PolskaRoman Giertych zatrzymany. Donald Tusk wraca do słów z przeszłości

Roman Giertych zatrzymany. Donald Tusk wraca do słów z przeszłości

Roman Giertych zatrzymany przez CBA. Czwartkowe zdarzenie rozgrzało media do czerwoności, a skomentować postanowił je też były premier Donald Tusk. "Nie myliłem się, niestety" - stwierdził Przewodniczący Europejskiej Partii Ludowej.

Roman Giertych zatrzymany. Donald Tusk komentuje
Roman Giertych zatrzymany. Donald Tusk komentuje
Źródło zdjęć: © PAP
Radosław Opas

15.10.2020 17:44

Zatrzymanie Romana Giertycha były szef rządu skomentował w mediach społecznościowych. W krótkim wpisie na Twitterze Donald Tusk przywołał swoją wypowiedź z lutego bieżącego roku.

"Roman Giertych naraził się władzy ujawniając jej korupcyjny charakter i broniąc jej oponentów. Dziś po raz kolejny obnażył też istotę jej bezprawnych działań w wymiarze sprawiedliwości. Nie darują mu tego. Możemy się z nim różnić, ale w tej sprawie bądźmy z nim solidarni" - napisał wówczas Tusk, odnosząc się do oddalenia przez Izbę Dyscyplinarną SN kasacji Prokuratora Generalnego ws. decyzji utrzymującej umorzenie postępowania dyscyplinarnego dotyczącego wypowiedzi medialnych Giertycha.

Tym razem Donald Tusk przy okazji zatrzymania mecenasa i byłego posła stwierdził, że komentując jego sprawę kilka miesięcy temu miał rację.

"Nie myliłem się, niestety. Za dobrze ich znam" - napisał w czwartek Przewodniczący Europejskiej Partii Ludowej.

Roman Giertych zatrzymany przez CBA. Jest oświadczenie

O zatrzymaniu Romana Giertycha przez CBA poinformowała jego córka. "W dniu dzisiejszym CBA zatrzymało Romana Giertycha, mojego tatę. Trwa przeszukanie naszego domu. Będę podawać dalsze informacje" - napisała na Twitterze Maria Giertych.

Córka mecenasa zaznaczyła, że "tata prosi o podawanie pełnych danych i przekazanie, że jest to sprawa polityczna, która ma na celu przykrycie katastrofalnej sytuacji epidemicznej spowodowanej przez nieudolność rządu PiS".

"Zostałem dziś zatrzymany pod zarzutem działania na szkodę jakiejś spółki, skuto mnie kajdankami w przeddzień sprawy aresztowej Leszka Czarneckiego, którego jestem jedynym obrońcą. Nie pozwólcie, żeby moje zatrzymanie przykryło katastrofę epidemiczną rządu PiS, bo taki jest tego cel" - napisał w opublikowanym na Facebooku oświadczeniu mec. Roman Giertych.

Do sprawy odniosło się już same CBA. Zatrzymany Roman Giertych jeszcze dziś usłyszeć ma od prokuratury zarzuty działania na szkodę spółki, przywłaszczenia mienia i prania pieniędzy.

"Sprawa jest rozwojowa i planowane są kolejne zatrzymania" - przekazało Centralne Biuro Antykorupcyjne w nocie prasowej.

Zobacz też: Koronawirus. Mocne oskarżenia. "Morawiecki powinien mieć trochę honoru"

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1628)