Roman Giertych: w historii Polski nie było jeszcze tak zakłamanej ekipy jak PiS
Ci z Państwa, którzy pamiętają PRL, zgodzą się ze mną, że charakterystyczną cechą tego okresu było wszechogarniające kłamstwo. Komuna kłamała na każdym kroku i wszyscy o tym wiedzieli. To, co dziś najbardziej upodabnia PiS do tamtej bolszewii, jest właśnie kłamanie.
06.03.2018 | aktual.: 06.03.2018 12:08
Czy pamiętacie Państwo jak cały Sejm krzyczał do Jacka Kurskiego "kłamca, kłamca"? Tamte kłamstwa to było dopiero preludium.
Mówią, że chcą usprawnić i uwolnić od wpływów politycznych Trybunał Konstytucyjny i go paraliżują i podporządkowują.
Mówią, że chcą niezależnych sądów, aby je podporządkować.
Mówią, że chcą pakietu demokratycznego w Sejmie, a zmiana Regulaminu Sejmu pozbawia opozycję wszelkich praw, włącznie z wynagrodzeniem.
Mówią, że chcą niezależnego dziennikarstwa, a ich TVP płaszczy się przed rządem i wyrzuca wszystkich, którzy nie robią tego dość ulegle.
Mówią, że zależy im na transparentności wyborów, a właśnie proces wyborczy zaciemniają.
Mówią, że pragną walczyć o dobre imię Polski na świecie, a tymczasem zabijają nasze dobre imię, a w zamian przejmują 2 proc. elektoratu antysemitów.
Mówią, że chcą prawa i sprawiedliwości, a odsuwają prokuratorów, którzy nie chcą oskarżyć niewinnego kierowcy.
Mówią, że chcą ograniczać pensje władzy, a je podwyższają.
Mówią, że walczyć będą z wypaczeniami reprywatyzacji, a głównego świadka, który mówi o ich udziale w tym procederze nie wzywają.
Mówią, że będą wspierać wojsko, a pieniądze wydają na fanaberie dzieciuchów, którzy wpadli w oko ich szefa.
Mówią o skromności władzy, a kupują luksusowe samochody za pieniądze podatników.
Mówią o dekomunizacji, a organizują ją dawni prominentni działacze partii komunistycznej.
I można tak pisać w nieskończoność. Jeszcze w historii Polski nie było tak zakłamanej ekipy (poza czasem stalinowskim).
Ale jak to mówią, kłamstwo ma krótkie nóżki i przyjdzie moment, że nawet drabinka nie pomoże, aby to ukryć.
Roman Giertych