Wśród poszkodowanych są także dorośli mężczyźni, jednak sąd uznał, że powinni byli wiedzieć, iż duchowny nie jest seksuologiem.
Trzeci proces i nowe ustalenia
Pierwszy wyrok w tej sprawie zapadł w 2022 r., kiedy to ksiądz został skazany na 3 lata więzienia oraz zobowiązany do wypłaty odszkodowań. Po apelacji kara została zwiększona do 10,5 roku.
W trzecim procesie zeznawało 10 poszkodowanych, z których tylko dwie osoby były niepełnoletnie, ale miały powyżej 15 lat. Zarzuty dotyczyły doprowadzenia do tzw. innej czynności seksualnej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Działania Trumpa ws. Ukrainy. "Oczekiwaliśmy zupełnie czegoś innego"
Śledztwo wykazało, że duchowny zapraszał ofiary na "terapię seksualną", podczas której namawiał je do rozbierania się, puszczał filmy pornograficzne i mierzył członki. "Express Bydgoski" informuje, że ksiądz wysłuchiwał grzechów o masturbacji, a następnie przeprowadzał swoje "terapie".
Obrońca księdza podkreślał, że duchowny został uniewinniony od większości zarzutów, jednak drugi proces zakończył się zwiększeniem kary. Warto przypomnieć, że pierwszy wyrok obejmował także zakaz zbliżania się do ofiar oraz obowiązek wypłaty odszkodowań.
Przeczytaj także: