PolitykaRoman Giertych. Jego współpracownicy na wolności. Prokuratura złoży zażalenie

Roman Giertych. Jego współpracownicy na wolności. Prokuratura złoży zażalenie

Prokuratura Regionalna w Poznaniu poinformowała, że złoży zażalenie na brak aresztu dla Ryszarda K. i czterech podejrzanych. Aresztu uniknie zatrzymany w czwartek przez CBA Roman Giertych. Jego współpracownicy są na wolności.

Roman Giertych
Roman Giertych
Źródło zdjęć: © PAP | PAP
Michał Wróblewski

18.10.2020 08:40

Poznański sąd odrzucił wszystkie wnioski o areszt w sprawie, w której zatrzymany w czwartek był m.in. Roman Giertych. Na wolności są więc znany trójmiejski biznesmen Ryszard K. i czwórka pozostałych podejrzanych - poinformował jako pierwszy portal Onet. Według sędzi Renaty Żurowskiej prokuratura nie przedstawiła dowodów, które uprawdopodobniałyby popełnienie przestępstwa.

Według najnowszych doniesień podawanych przez PAP, Prokuratura Regionalna w Poznaniu złoży zażalenie na decyzję sędzi Żurowskiej, która odmówiła zastosowania tymczasowego aresztowania biznesmena Ryszarda Krauze i czterech innych podejrzanych.

- Prokuratura nie zgadza się z decyzjami sądu i po zapoznaniu się szczegółowo z uzasadnieniem tych decyzji będziemy wnosili na nie zażalenie - powiedziała PAP rzecznik Prokuratury Regionalnej w Poznaniu prok. Anna Marszałek.

Roman Giertych w szpitalu. Współpracownicy adwokata wychodzą na wolność

Roman Giertych nadal przebywa w szpitalu po przeszukaniu jego domu przez agentów CBA. Sam mecenas przekazał w sobotę wieczorem wieczorem, że dwóch jego współpracowników - Piotr Ś. i Sebastian J. - wychodzi na wolność.

Mężczyznom nie postawiono zarzutów, nie zastosowano żadnych środków zapobiegawczych, a według prokuratury "nie ma wysokiego prawdopodobieństwa popełnienia przestępstwa".

Obrońca Ś. i J. przekazał, że klienci podczas przesłuchania nie przyznali się do winy. Wolny jest także biznesmen Ryszard K.

- Pomylono przychód ze stratą. Przyniosłem Polnordowi trzy razy bardzo dużo pieniędzy, możliwości zarobienia. A prokurator nie odczytał tego właściwie i pomyślał, że może coś uszczupliłem. Teraz się okazało, że sąd zrozumiał, no i w związku z tym jestem wolny do dalszych zajęć - powiedział cytowany przez PAP Ryszard Krauze po wyjściu z gmachu sądu. Wiadomo, że biznesmen składał obszerne wyjaśnienia.

Śledczy domagali się zatrzymania na 3 miesiące dla w sumie 5 podejrzanych. Poza wypuszczonymi na wolność, także dla: Piotra W. oraz Michała Ś. Sąd nie zgodził się w tej sprawie z prokuraturą.

Roman Giertych nadal przebywa w szpitalu po tym, jak agenci CBA przeszukali jego dom w Józefowie oraz kancelarie w centrum Warszawy. Według służb były wicepremier miał działać na szkodę spółki, z której wyprowadzono ponad 90 milionów złotych. Podczas przeszukania Giertych zemdlał i został przewieziony do szpitala.

Śledczy zastosowali wobec Romana Giertycha środki zapobiegawcze: 5 mln złotych poręczenia majątkowego, zakaz opuszczania kraju, a także zawiesili go w wykonywaniu zawodu. Mecenas w piątek miał brać udział w sprawie aresztowej biznesmena Leszka Czarneckiego. Według żony adwokata Barbary Giertych podczas rozprawy miały zostać ujawnione nowe, nieznane dotychczas informacje.

Źródło artykułu:PAP
roman giertychryszard krauzecba
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (902)