Rolnik spod Parczewa podejrzany o gwałcenie córki
Powtarzające się od pięciu lat, wielokrotne molestowanie i gwałcenie 11-letniej obecnie córki zarzuciła Prokuratura Rejonowa w Parczewie (Lubelskie) rolnikowi z tamtejszego powiatu, Janowi M. Mężczyzna został aresztowany. Poinformował o tym rzecznik Prokuratury Okręgowej w Lublinie Andrzej Jeżyński.
Według ustaleń prokuratury, gehenna dziewczynki zaczęła się, gdy miała ona 6 lat. Początkowo ojciec miał wielokrotnie doprowadzać ją do poddania się czynnościom seksualnym, a od 2002 r. gwałcił ją. Zaciągał na strych domu lub do budynku gospodarczego, zmuszał do posłuszeństwa biciem; groził śmiercią, w razie gdyby chciała komukolwiek o tym powiedzieć.
Dziewczynka została przesłuchana przez sąd i nie będzie już musiała ponownie zeznawać na rozprawie - powiedział rzecznik.
Mężczyźnie zarzucono też znęcanie się nad rodziną. Nie przyznaje się on do winy. Grozi mu kara do 10 lat więzienia.