Rolnicy z AgroUnii zapowiadają duży protest. Mogą sparaliżować Warszawę

Według szefów organizacji, decyzja o proteście podyktowana jest lekceważeniem AgroUnii przez ministra rolnictwa Jana Krzysztofa Ardanowskiego. Szczegółów planowanego protestu nie mają zamiaru jednak ujawniać. Ma on być zrobiony z zaskoczenia. - W przyszłym tygodniu będziemy upominać się o szacunek - mówił Michał Kołodziejczak, szef AgroUnii.

Protestujący rolniicy przeciwstawiają się m.in. importowaniu do Polski świń z regionów Litwy, w których występuje ASF.

Zdaniem stacji RMF FM możliwe są dwa scenariusze protestu rolników. Pierwszy to całkowita blokada najważniejszych dróg krajowych. Drugi to zablokowanie dwóch kluczowych miejsc Warszawy, ale nie wiadomo, których.

Ponadto był plan blokady granicy polsko-litewskiej, ale z niego zrezygnowano.

To będzie kolejny protest rolników w ostatnim czasie. W grudniu zablokowali oni autostradę A2 w okolicach Warszawy i drogę ekspresową S8 w Rawie Mazowieckiej w kierunku Wrocławia na kilka godzin. Wtedy protest był zorganizowany w związku ze zbyt niskimi cenami skupu trzody chlewnej.