Rokita: zomowcy w "Wujku" mieli strzelać

Planowano zabójstwo, wykonano zabójstwo. To była jedna z
wielkich prowokacji i jedno z wielkich morderstw stanu wojennego
- mówił poseł Jan Rokita po zeznaniach w katowickim sądzie. Toczy się tam proces w sprawie pacyfikacji kopalń "Wujek" i "Manifest Lipcowy". Rokita zeznawał, bo w Sejmie kontraktowym kierował komisją, badającą zbrodnie stanu wojennego. Byli zomowcy z plutonu specjalnego nie przyznają się. Jest pan zwykłym kłamczuchem! - krzyknął przysłuchujący się rozmowie jeden z oskarżonych, Krzysztof J.

Obraz
Źródło zdjęć: © PAP | Andrzej Grygiel

Użycie broni palnej w pacyfikowanych na początku stanu wojennego kopalniach "Wujek" i "Manifest Lipcowy" było zaplanowanym zabójstwem - uważa poseł Jan Rokita.

Zdaniem Rokity, nie ulega wątpliwości, że do górników strzelali funkcjonariusze plutonu specjalnego ZOMO. Oskarżeni o to zomowcy zarzucają świadkowi kłamstwo.

Komisja Rokity pracowała od sierpnia 1989 do października 1991 roku. Jej celem było zbadanie niewyjaśnionych zabójstw z lat 80. Rokita mówił, że w swoich pracach komisja posiłkowała się wydawanymi jej aktami MSW. Innym źródłem wiedzy o pacyfikacji śląskich kopalń była wizja lokalna przeprowadzona w "Wujku".

Zarówno w "Manifeście Lipcowym", jak i "Wujku", planowano użycie broni palnej - zeznał przed sądem Rokita. Jego zdaniem wynika to z planów pacyfikacji. Na jednym z nich zaznaczono kierunek natarcia i linię strzałów w "Wujku" - mówił.

Rokita zeznał, że według ustaleń komisji trzy osoby - ówczesny komendant wojewódzki milicji Jerzy G., dowódca pacyfikacji Kazimierz W. i wicekomendant Marian O. - w każdej chwili pacyfikacji mogli zdecydować o dalszym jej prowadzeniu lub przerwaniu. Z tej trójki tylko Marian O. zasiadł na ławie oskarżonych. Jerzy G. nie żyje, a Kazimierz W. jest ciężko chory.

Świadek przypomniał, że kierowana przez niego komisja zwracała też uwagę na wiele błędów i uchybień, jakich dopuścili się funkcjonariusze milicji po pacyfikacji. Chodziło o rozliczenie amunicji użytej w trakcie działań w kopalniach i ustalenia dotyczących broni. Ten chaos w konsekwencji uniemożliwił określenie, kto dokładnie z jakiego egzemplarza broni strzelał - mówił poseł.

Rokita przypomniał, że jego komisja zarzuciła prokuraturze wojskowej - która prowadziła śledztwo w sprawie "Wujka" tuż po tragicznych wydarzeniach - że dopuściła się pogwałcenia podstawowych przepisów procedury karnej.

Poseł podkreślał, że od 15 lat pragnie sprawiedliwego wyroku w sprawie pacyfikacji śląskich kopalń. To morderstwo może być ukarane, a bez ukarania tego morderstwa Polska nigdy nie będzie sprawiedliwym krajem - uważa Rokita.

Podczas pacyfikacji strajkujących kopalń "Wujek" i "Manifest Lipcowy" na początku stanu wojennego zginęło dziewięciu górników, a kilkudziesięciu zostało rannych. Obecny proces jest już trzecim w tej sprawie. Dwa poprzednie wyroki, w których sąd uniewinnił część oskarżonych, a wobec pozostałych umorzył postępowanie, uchylił Sąd Apelacyjny w Katowicach. Na ławie oskarżonych zasiada były wiceszef komendy wojewódzkiej MO w Katowicach i 16 byłych funkcjonariuszy plutonu specjalnego ZOMO.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Media: Mejza jechał 200 km/h. Został zatrzymany
Media: Mejza jechał 200 km/h. Został zatrzymany
Jak teraz żyje się Polakom? Ocenili rządy Tuska
Jak teraz żyje się Polakom? Ocenili rządy Tuska
Tajemnicza śmierć w garażu. Śledczy z Łodzi rozwiązują zagadkę
Tajemnicza śmierć w garażu. Śledczy z Łodzi rozwiązują zagadkę
Kierwiński o decyzjach ws. paktu migracyjnego. "Będą korzystne"
Kierwiński o decyzjach ws. paktu migracyjnego. "Będą korzystne"
Brak Polski na "prestiżowym spotkaniu". Schetyna: to zdumiewające
Brak Polski na "prestiżowym spotkaniu". Schetyna: to zdumiewające
Awaria numeru 112? Rzeczniczka MSWiA potwierdza, że jest problem
Awaria numeru 112? Rzeczniczka MSWiA potwierdza, że jest problem
PiS zaproponuje kogoś na wicemarszałka Sejmu? Podają nazwisko
PiS zaproponuje kogoś na wicemarszałka Sejmu? Podają nazwisko
Rosyjskie natarcie na Pokrowsk. Chcą odciąć miasto
Rosyjskie natarcie na Pokrowsk. Chcą odciąć miasto
Trump odsunął się od mikrofonu. Tak zwrócił się do premiera Kanady
Trump odsunął się od mikrofonu. Tak zwrócił się do premiera Kanady
11-latek zaatakowany w Ostrowi Mazowieckiej. Matka zgłosiła się na policję
11-latek zaatakowany w Ostrowi Mazowieckiej. Matka zgłosiła się na policję
Kuriozalna scena. Trump: gdzie jest Viktor?
Kuriozalna scena. Trump: gdzie jest Viktor?
Tragiczna śmierć 15-latka. Co się stało w Bydgoszczy?
Tragiczna śmierć 15-latka. Co się stało w Bydgoszczy?