Rokita, Ujazdowski i Dutkiewicz tworzą portal internetowy
Portal internetowy PolskaXXI.pl ma być forum dyskusji o kwestiach państwowych, politycznych i cywilizacyjnych wolnym od "egoizmu partyjnego" - zapowiada jeden z inicjatorów przedsięwzięcia b. polityk PiS Kazimierz Michał Ujazdowski. Oprócz niego w tworzenie portalu zaangażowani są prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz, b. poseł PO Jan Rokita, politolog Rafał Matyja.
Ujazdowski powiedział, że inicjatywa portalu "wyrosła z przekonania o potrzebie prowadzenia dyskusji i prac programowych wolnych od egoizmu partyjnego". Obserwujemy kryzys debaty publicznej, która jest dewastowana przez czysto marketingowy spór między partiami politycznymi - ocenił.
Zapowiedział też, że oficjalne otwarcie portalu nastąpi na początku kwietnia. Na razie pokazujemy tylko jedną z naszych inicjatyw na tymczasowej stronie portalu, którą jest ankieta konstytucyjna - powiedział Ujazdowski. Zawarte są w niej pytania dotyczące ewentualnych zmian w konstytucji.
Autorzy poruszyli w ankiecie 10 kwestii. Wśród nich są m.in: preambuła i zasady naczelne, prawa człowieka i obywatela, prawa rodziny, prawa socjalne, ustrój gospodarczy, finanse publiczne, fundamenty ustroju politycznego, źródła prawa, tworzenie i kontrola konstytucyjności prawa, system rządów, parlament, prawo wyborcze, organy władzy wykonawczej, oddzielone od rządu sądownictwo i wymiar sprawiedliwości.
Według autorów portalu, praktyka stosowania konstytucji pozwala na "sformułowanie istotnych uwag i projektu zmian". Ankieta jest kierowana - jak czytamy w portalu - do konstytucjonalistów, naukowców, ekspertów, praktyków i obywateli zainteresowanych sprawami Polski; a debata publiczna na temat konstytucji powinna poprzedzać pracę ustawodawców i prawników.
Ujazdowski zaprzeczył jakoby powstanie portalu miało być pierwszym krokiem do utworzenia w przyszłości jakiejś organizacji bądź partii politycznej.
Jest dziełem autorskim czterech osób, które występują z tą ideą i należy do porządku programowo-medialnego, a nie polityczno- organizacyjnego - mówił. Nie będzie miał żadnej struktury właściwej organizacjom politycznym - zaznaczył.
Ujazdowski powiedział, że jemu przypadła rola "zebrania pozostałych wokół siebie", ale pomysł "zrodził się w dyskusji i pracy w gronie założycieli". Nie ma wyraźnego lidera - dodał.
Pytany, czy trudno było mu przekonać Rokitę do zaangażowania się w projekt odparł, że "nie, bo inicjatywa nie ma charakteru partyjno-politycznego". Portal odpowiada naszym zainteresowaniom i długoletnim zainteresowaniom Rokity - zaznaczył Ujazdowski.
Na pytanie, czy poszczególne osoby będą odpowiedzialne za konkretne tematy odparł, że "wszyscy będą obecni w portalu w tej sferze, która odpowiada ich zainteresowaniom czy kompetencjom". To nie oznacza, że każdy z nas będzie prowadził osobny dział; każdy będzie aktywnym uczestnikiem portalu - zaznaczył.
Ujazdowski podkreślił, że wraz ze współtwórcami pomysłu będzie "odpowiadać na ważne głosy czy opinie ludzi niezależnie od tego jakie sympatie polityczne czy ideowe prezentują". Przede wszystkim liczymy na głos tych praktyków życia publicznego, ekspertów, samorządowców, których opinie są pomijane we współczesnej debacie publicznej - dodał.
Jak powiedział, jest przekonany, że na portalu będą mogły się ujawnić "cenne opinie i ważne głosy, które są zagłuszane przez marketingowy spór pomiędzy partiami".
Ujazdowski powiedział, że inicjatywa ma charakter prospołeczny. Jak dodał, "założenie portalu jest finansowane przez Centrum Konserwatywne, organizację non profit istniejącą i działającą we Wrocławiu od 9 lat".
W początkowej fazie istnienia portal nie będzie medium dochodowym i płacącym - mówił. Nie wykluczył jednak, że "jeśli po kilku miesiącach uzyska mocną pozycję w sieci, to przyjdzie czas na komercjalizację".