Rokita popiera kandydata PiS wbrew zasadom Tuska
Tusk chce "odsunąć PiS od władzy", ale Rokita apeluje o głosowanie na kandydata PiS na prezydenta Krakowa.
W sobotę na konferencji prasowej obok Jana Rokity zasiedli parlamentarzyści PO: Ireneusz Raś, Jarosław Gowin, Andrzej Gołaś i Stanisława Okularczyk. Tu bije serce krakowskiej Platformy. Kraków potrzebuje zmiany władzy- mówił Jan Rokita. Wsparł Ryszarda Terleckiego, kandydata PiS na prezydenta Krakowa w drugiej turze.
Kandydat PO na prezydenta Krakowa Tomasz Szczypiński (związany z Donaldem Tuskiem, nie wszedł do drugiej tury) publicznie ogłosił, że będzie głosował na popieranego przez lewicę Jacka Majchrowskiego.
W piątek zarząd krakowskiej PO (w większości ludzie młodzi, deklarujący pragmatyzm w polityce) jednogłośnie zdecydował, że nie będzie przekazywał poparcia dla żadnego z kandydatów.
Apel Rokity o poparcie Terleckiego wywołał więc w Krakowie konsternację. Namawia się nas na pójście pod prąd własnego elektoratu! Część naszych wyborców już w pierwszej turze głosowała na Majchrowskiego, bo Szczypiński miał słabszy wynik niż partia- mówił jeden z małopolskich posłów PO.
W ubiegłym tygodniu Donald Tusk deklarował, że "chce odsunąć PiS od władzy w Warszawie". Zapowiadał, że w skali ogólnopolskiej nie będzie koalicji ani z lewicą, ani z PiS.
W sprawie poparcia dla Majchrowskiego był niejednoznaczny. Ja na pewno będę pamiętał o tym, że to właśnie w Krakowie zwolniono jednego z najlepszych policjantów, bo nie chciał tolerować podejrzanych ruchów inwigilacyjnych wobec prezydenta Majchrowskiego. Dotkliwie odczuwam nadużywanie władzy przez PiS i jego koalicjantów- twierdził Tusk.