Rok od Magdalenki
(PAP)
Mija rok od wielkiej akcji policji w Magdalence, próby zatrzymania groźnych przestępców Igora Pikusa i Roberta Cieślaka. Zginęło wtedy dwóch policjantów, 16 innych zostało rannych. Zginęli też obaj bandyci, a dom w którym się ukrywali niemal doszczętnie spłonął.
05.03.2004 | aktual.: 05.03.2004 17:49
W rok po tamtych wydarzeniach pod tablicą upamiętniającą dwóch antyterrorystów - podkom. Dariusza Marciniaka i nadkom. Mariana Szczuckiego, którzy zginęli w akcji, kwiaty złozyli m.in. policjanci z oddziałów antyterrorystycznych, były szef MSWiA, oraz szef policji.
W rok po nadal nie ma odpowiedzi na pytanie: czy przy organizowaniu akcji popełniono błędy? Kto ewentualnie za nie odpowiada? Sprawę prowadzi prokuratura. Śledztwo było już kilkakrotnie przedłużane.