Świat"Rok Majdanu - rok kłamstwa"

"Rok Majdanu - rok kłamstwa"

Rok po "pomarańczowej rewolucji", dzięki której powtórzono drugą, sfałszowaną turę wyborów prezydenta Ukrainy i do władzy doszedł Wiktor Juszczenko, w Doniecku na wschodzie kraju odbyła się akcja pod hasłem "Rok Majdanu - rok kłamstwa".

W odróżnieniu od kijowskiego Majdanu (placu) Niepodległości, na który z okazji rocznicy rewolucji przybyło ok. 20 tys. osób, demonstracja sprzeciwu w Doniecku zgromadziła jedynie 150 ludzi.

Donieck, stolica ukraińskiego zagłębia węglowego Donbasu, to miasto, z którego wywodzi się kontrkandydat Wiktora Juszczenki ostatnich wyborach prezydenckich, były premier Wiktor Janukowycz. Podczas wyborów był on faworytem rosyjskojęzycznych mieszkańców wschodniej Ukrainy. Podbił ich serca m.in. hasłami o zbliżeniu Ukrainy z Rosją.

Przegrana Janukowycza - kandydata obozu ówczesnych władz Ukrainy, symbolizowanych przez byłego prezydenta Leonida Kuczmę - była dla wielu mieszkańców Donbasu porażką niemal osobistą.

Miejscowe media, należące do związanych z władzami oligarchów, przedstawiały rywala Janukowycza - Juszczenkę jako człowieka, który po dojściu do władzy wprowadzi obowiązek używania języka ukraińskiego, sprzeda Ukrainę Zachodowi, oraz wprowadzi ją do NATO i UE.

Po dojściu Juszczenki do władzy Donieck nadal pozostaje centrum politycznych zwolenników Janukowycza. Zebrali się oni we wtorek, by wyrazić sprzeciw wobec "pomarańczowych" władz.

Uczestnicy akcji trzymali w dłoniach flagi Komunistycznej Partii Ukrainy oraz Związku Radzieckiego. Członkowie Partii Regionów rozdawali ulotki, w których proponowali przechodniom wyrażenie oceny dzisiejszych ukraińskich władz pod względem zmian osiągniętych przez nie w sferze politycznej, socjalnej, walki z korupcją i biedą.

Tania Stroj, pracownica sztabu wyborczego Wiktora Janukowycza podczas ubiegłorocznej kampanii wyborczej, w rozmowie telefonicznej z PAP powiedziała, że ogłoszony przez prezydenta Juszczenkę z okazji rocznicy "pomarańczowej rewolucji" Dzień Wolności nie jest dla mieszkańców Donbasu świętem.

Jest to normalny dzień. Dojście Juszczenki do władzy nie przyniosło nam żadnych korzyści. Nie można też powiedzieć, że zaszły jakieś negatywne zmiany. Borykamy się z tymi samymi problemami, co mieszkańcy innych regionów kraju - podkreśliła.

Po tym jak Janukowycz przegrał wybory prezydenckie na rzecz Juszczenki, Tania Stroj porzuciła działalność polityczną. Zajmuję się teraz walką z AIDS - powiedziała.

Jarosław Junko

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)