Rodziny zastępcze nie mają prawa do ulgi na dziecko
Rodzice zastępczy, rozliczając się z PIT,
dowiadują się w urzędach skarbowych, że nie przysługuje im ulga
podatkowa na dzieci - informuje "Gazeta Wyborcza".
05.03.2008 | aktual.: 20.03.2008 12:25
Gazeta podaje przykład pani Heleny, która od pięciu lat wychowuje z mężem wnuczkę. Dziadkowie są dla niej rodziną zastępczą, bo oboje rodzice zginęli w wypadku. W rozliczeniu z fiskusem pani Helena chciała skorzystać z nowej, dużej ulgi na dziecko - 1145 zł. Urząd odmówił, bo z ulgi mogą korzystać tylko podatnicy wychowujący dzieci własne lub adoptowane.
Według "GW" w Polsce jest ok. 36 tys. tzw. spokrewnionych rodzin zastępczych, które wychowują w sumie 47 tys. dzieci. Kolejne 6 tys. to rodziny niespokrewnione, które stworzyły dom dla 9,5 tys. dzieci.
Gazeta wyjaśnia, że w języku przepisów rodzina zastępcza to tylko "czasowa forma opieki nad dzieckiem", która nie powoduje więzi rodzinno-prawnej. Dlatego ulgi nie ma. Po prostu ustawodawca pominął rodziców zastępczych - mówi "GW" zastępca naczelnika I Urzędu Skarbowego w Kielcach Dariusz Nowak.
Przepisy są jasne, nie pozostawiają pola do interpretacji - mówi była wiceminister finansów Irena Ożóg. Jedynym wyjściem byłaby zmiana ustawy - czytamy w "Gazecie Wyborczej".
Polecamy:
» Najnowsze wiadomości z kraju i świata