Rodziny ofiar pytają rząd o działania w sprawie wraku Tu-154
Mec, Rafał Rogalski, pełnomocnik części bliskich ofiar katastrofy smoleńskiej, zwrócił się do premiera i szefa Ministerstwa Spraw Zagranicznych z pytaniami o konkretne działania, jakie podjęli w sprawie przetrzymywania w Rosji wraku samolotu, który rozbił się w Smoleńsku - informuje RMF FM. Adwokat przypomina, że zarówno premier jak minister Radosław Sikorski wielokrotnie publicznie zapewniali, że trwają rozmowy ze stroną rosyjską w sprawie odzyskania przez Polskę wraku, i że robią wszystko, by wrak wrócił do Polski.
- Czy były takie rozmowy przeprowadzane, jeśli tak to w jakiej formie - pisemnej, czy też ustnej? Czy była odpowiedź ze strony rosyjskiej, jeżeli tak to jaka? Interesuje nas przede wszystkim kiedy ewentualne rozmowy czy też wnioski w formie pisemnej były kierowane i jakie były odpowiedzi - mówi mec. Rafał Rogalski.
Pełnomocnik rodzin ofiar katastrofy dodatkowo chce równocześnie dostępu do treści dokumentów bądź opisu przebiegu ewentualnych rozmów, jak i treści odpowiedzi, udzielanych przez stronę rosyjską. Dopytuje też o korespondencję i wnioski ustne, kierowane do premiera i MSZ przez prowadzących śledztwo w sprawie katastrofy prokuratorów, wraz z udzielonymi im odpowiedziami.
Rogalski pyta również o wszelkie uzgodnienia dotyczące zasad i warunków przekazania Polsce wraku prezydenckiego tupolewa.
Mecenas powołuje się przy tym na prawo do dostępu do informacji publicznej. Nakazuje ono organowi administracji publicznej udzielenie odpowiedzi w ciągu dwóch tygodni.
Rogalski mówi, że jeśli nie otrzyma odpowiedzi, bądź będą one wymijające, wówczas nie wyklucza, że skieruje skargę na "bezczynność organów administracji w tej sprawie" do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.