Robert Lewandowski przegrał zakład? Nowa metamorfoza zaskakuje. "Siwy bajerant"
Czterech piłkarzy FC Barcelony zmieniło swój wizerunek jednego dnia? To nie może być przypadek. Lamine Yamal, który organizuje swoje 18. urodziny postawił warunek. Goście muszą przefarbować się na blond. Wśród "wybranych" znalazł się Robert Lewandowski oraz Wojciech Szczęsny. I to właśnie metamorfoza naszego najlepszego piłkarza zaskakuje najbardziej.
Robert Lewandowski, znany z boiskowych sukcesów, tym razem zaskoczył fanów nowym wizerunkiem. Piłkarz postawił na radykalną zmianę fryzury, wybierając jasny blond. Zdjęcie i nagranie z nowym wyglądem szybko zdobyły popularność na Instagramie.
Nowa moda wśród sportowców
Lewandowski opatrzył swoje zdjęcie komentarzem: "Nowy sezon, nowe włosy, te same cele". Jego nowa fryzura, krótkie i wycieniowane włosy, przyciągnęła uwagę zarówno fanów, jak i znajomych z branży. Anna Lewandowska, żona piłkarza, zareagowała emotikonami, a Jakub Rzeźniczak określił zmianę jako "Top!".
Tomasz Fornal, siatkarz, zażartował: "Ahhh Ci moi fani", podkreślając, jak bardzo Lewandowski potrafi zaskoczyć. Fani nie szczędzili pochwał, nazywając nową fryzurę "klasą" i podkreślając, że piłkarz wygląda "bosko".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wieszanie wieszaniu nierówne? "Dyskurs wymagał ostrych odpowiedzi"
Reakcje fanów były natychmiastowe. Komentarze takie jak "Siwy bajerant" czy "kryzys wieku średniego" pojawiły się szybko, a kolega z drużyny, Gavi, skomentował: "Haha, dobra fryzura bracie".
Przygotowania Lewandowskiego do nowego sezonu
FC Barcelona rozpocznie przygotowania do nowego sezonu 13 lipca, kiedy to odbędą się badania lekarskie. Następnego dnia zawodnicy, w tym Lewandowski i Wojciech Szczęsny, spotkają się na boisku. Pod koniec lipca drużyna wyruszy na Asian Tour, gdzie rozegra trzy sparingi.
Zmiana wizerunku Lewandowskiego pokazuje, jak sportowcy mogą wpływać na trendy i modę, nie tylko na boisku, ale i poza nim. Jego decyzja o zmianie fryzury może stać się inspiracją dla wielu fanów na całym świecie.
Źródła: Onet, Sport