RIA: 96,2 proc. wyborców w Ługańsku za "samodzielnością państwową"
96,2 proc. uczestników niedzielnego referendum w obwodzie ługańskim opowiedziało się za - jak to określono - "samodzielnością państwową" tego regionu - poinformowała rosyjska agencja prasowa RIA.
Samozwańcze władze regionu zapowiedziały, że w obwodzie ługańskim nie odbędą się 25 maja wybory prezydenta Ukrainy.
Cytowany przez RIA przedstawiciel organizatorów referendum Wasyl Nikitin powiedział, że nie wyklucza się zorganizowania kolejnego referendum o przyłączeniu regionu do Rosji. - O sprawach szczególnej wagi powinni decydować mieszkańcy Ługańskiej Republiki Ludowej - powiedział. Dodał, że "Republika chce się zwrócić z prośbą o uznanie do ONZ".
W niedzielę w obwodzie donieckim i ługańskim na wschodzie Ukrainy odbyły się tzw. referenda niepodległościowe. Według tamtejszych komisji wyborczych za odłączeniem się od Ukrainy opowiedziało się w tych regionach odpowiednio 89,07 proc. i 96,2 proc. głosujących. Frekwencja w referendach zorganizowanych przez prorosyjskich separatystów wyniosła odpowiednio 75 proc. i 81 proc.
Według władz Ukrainy referenda są nielegalne. O ich organizację i finansowanie Kijów oskarża Moskwę. Wyników tzw. referendów nie zamierza uznać Zachód. Moskwa natomiast oświadczyła w poniedziałek, że szanuje wolę ludzi wyrażoną w referendach w obwodach donieckim i ługańskim.