Polityka"Rezygnuję. To przykład dla Napieralskiego"

"Rezygnuję. To przykład dla Napieralskiego"

Janusz Krasoń zapowiedział rezygnację z pełnienia funkcji przewodniczącego Rady Dolnośląskiej SLD. Polityk uważa, że z funkcji powinien jak najszybciej zrezygnować także przewodniczący partii Grzegorz Napieralski.

O planowanej rezygnacji Krasoń poinformował w sobotę na posiedzeniu zarządu wojewódzkiego SLD. Tłumacząc motywy swojej decyzji, polityk powiedział, że jest współodpowiedzialny za słaby wynik wyborczy partii we Wrocławiu. SLD po raz pierwszy od wielu lat nie zdobył tu mandatu poselskiego.

- Drugi powód mojej decyzji wiąże się z tym, że SLD znalazł się w sytuacji, w której łatwe rozwiązania nie będą skuteczne. Zapowiedzią swojej rezygnacji chcę dać przykład Grzegorzowi Napieralskiemu, aby zrobił to samo. Uważam, że to będzie rozwiązanie najwłaściwsze dla SLD. Ono może dać szansę na odbudowę partii - powiedział Krasoń.

Zarząd dolnośląskiego SLD przyjął uchwałę, wzywającą Radę Krajową partii do szybkiego zwołania kongresu nadzwyczajnego SLD.

Krasoń powiedział, że przed tym kongresem powinno odbyć się partyjne referendum i sondaż w sprawie kandydata na przewodniczącego SLD. - Wybór nowego przewodniczącego SLD powinien się odbyć przez udział w głosowani wszystkich członków partii. Dziś osoba, która może podjąć się odbudowy partii, musi mieć jak najszerszy mandat - tłumaczył Krasoń.

Rezygnacja Krasonia z funkcji szefa dolnośląskich struktur partii ma zostać zatwierdzona na najbliższym posiedzeniu Rady Dolnośląskiej SLD.

Krasoń był posłem IV, V i VI kadencji Sejmu. Przewodniczył dolnośląskim strukturom partii od 2002 r. W tegorocznych wyborach nie uzyskał mandatu, podobnie jak inni kandydaci SLD w okręgu wrocławskim. Na Dolnym Śląsku z list SLD do sejmu dostali się jedynie Małgorzata Sekuła-Szmajdzińska, wdowa po Jerzym Szmajdzińskim oraz dotychczasowy poseł Ryszard Zbrzyzny. Oboje startowali w okręgu jeleniogórsko-legnickim.

Dzień po wyborach parlamentarnych, w których SLD zdobył 8,24% głosów - najmniej spośród ugrupowań, które dostały się do sejmu - szef Sojuszu Grzegorz Napieralski zapowiedział, że na początku nowej kadencji sejmu zwoła posiedzenie Rady Krajowej Sojuszu. Przedstawiony ma być wtedy kalendarz przygotowań do kongresu, który wybierze władze partii. Napieralski zadeklarował, że nie będzie ubiegał się o stanowisko szefa SLD. Według rzecznika SLD Tomasza Kality, kongres odbędzie się najpóźniej w styczniu.

Źródło artykułu:PAP
grzegorz napieralskiwrocławsld
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (95)