PolskaRewolucja w MSW. "Minister ma prawo to zrobić"

Rewolucja w MSW. "Minister ma prawo to zrobić"

- Filozofia podziału odpowiedzialności za poszczególne służby na wiceministrów, jest gorsza niż sytuacja, gdy odpowiedzialność spoczywa w rękach jednej osoby. To jest również wotum nieufności wobec komendantów głównych tych służb - zmiany kadrowe w MSW ocenia Stanisław Wziątek (SLD). Sławomir Neumann (PO) odnosząc się do wypowiedzi posła SLD tłumaczy, że zmian w MSW nie można rozpatrywać w kategoriach braku zaufania. - Minister ma prawo układać sobie ministerstwo według własnej wizji, nie ma co się doszukiwać drugiego dna - mówi Neumann.

Natomiast Antoni Macierewicz (PiS) sięga do "źródeł" decyzji ministra Cichockiego. - U źródeł jest brak podstaw prawnych, Cichocki nie ma prawa do zwierzchnictwa nad służbami specjalnymi, a bezprawie rodzi bezprawie i chaos, i traktuję te ruchy kadrowe jako nieskoordynowane i niespójne, może i z dobrą intencją, ale nie wróżą one pozytywnego zakończenia - mówi Macierewicz.

Stanisław Neumann ripostuje. - Przecież to premier odpowiada za służby specjalne, a sama koordynacja ze strony ministra spraw wewnętrznych to nie jest złe rozwiązanie. Rozumiem, że PiS jest przywiązany do koncepcji ministra do spraw służ specjalnych, ale takie pomysły można mieć, gdy ma się własny rząd - mówi poseł PO.

Reporter: Dominika Leonowicz, Zdjęcia: Tomek Górski

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (33)