Reprymenda premiera dla Sikorskiego i Czumy
"Dziennik" ujawnia, że w poniedziałek wieczorem w kancelarii premiera odbyła się tajna narada podsumowująca sprawę Polaka zabitego w Pakistanie. Z nieoficjalnych informacji gazety wynika, że Donald Tusk był niezadowolony z poczynań Radosława Sikorskiego i Andrzeja Czumy.
11.02.2009 | aktual.: 11.02.2009 09:50
Według informatora gazety, Donald Tusk był zirytowany postępowaniem ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego, który unikał publicznych wystąpień i udzielania informacji o tragedii.
Gazeta twierdzi też, że premier był niezadowolony z ministra sprawiedliwości Andrzeja Czumy, który odnosząc się do śmierci porwanego w Pakistanie Polaka, powiedział, że wielu ludzi we władzach pakistańskich sprzyja terrorystom. Premier miał zbesztać za to Czumę publicznie na wtorkowym posiedzeniu rządu.
"Dziennik" pisze także, iż po poniedziałkowej naradzie postanowiono zaostrzyć retorykę. Wicepremier Grzegorz Schetyna oznajmił, że rząd rozważał operację służb w Pakistanie, a chwilę później marszałek Senatu Bogdan Borusewicz odwołał wizytę pakistańskich senatorów. Jak dowiedział się "Dziennik", naciskało na to MSZ.