Reportaż o neonazistach wstrząsnął opinią publiczną. Tak pokazali to w "Wiadomościach"

Od doby opinia publiczna żyje jednym tematem: filmem dokumentalnym "Superwizjera" TVN pokazującym działalność polskich neonazistów. Ale w "Wiadomościach" nie poświęcono temu oddzielnego materiału - sprawę wepchnięto w środek materiału, i to o newsie z piątku. Przekonywano w nim, że polskie władze są bezwzględne wobec neonazistów, a w UE panują podwójne standardy, czego dowodem jest próba ukarania Ryszarda Czarneckiego.

Reportaż o neonazistach wstrząsnął opinią publiczną. Tak pokazali to w "Wiadomościach"
Źródło zdjęć: © tvp | Wiadomości
Kamil Sikora

21.01.2018 20:39

Wstrząsający reportaż o polskich neonazistach to główny temat w mediach. Ale nie w TVP. "Wiadomości" nie poświęciły temu oddzielnego materiału, wątek neonazistów zaskoczył widzów w trzecim materiale niedzielnego wydania. "Podwójne standardy Brukseli" - mogliśmy przeczytać na tzw. belce. "Guy Verhofstadt uniknie odpowiedzialności za kłamliwe określenie uczestników Marszu Niepodległości faszystami. Przewodniczący Parlamentu Europejskiego oddalił skargę polskich eurodeputowanych. Ale w innej sprawie Parlament Europejski - reaguje zupełnie inaczej. Chce ukarać Ryszarda Czarneckiego, który skrytykował europosłankę Platformy Obywatelskiej za udział - jego zdaniem - w antypolskim filmie wyemitowanym w niemieckiej telewizji" - zapowiedział Michał Adamczyk. O neonazistach z "Dumy i Nowoczesności" ani słowa.

Jakub Krzyżak zaczyna od przypomnienia słów Verhofstadta z listopada. Wyjaśnia, że w liście do polskich europosłów szef PE Antonio Tajani stwierdził, że te słowa nie zasługują na karę, bo mieszczą się w granicach dopuszczalnej krytyki. Problem w tym, że ta informacja pochodzi z piątku, jest więc już nieco starym newsem.

"W przeciwieństwie do PE, który nie potępił haniebnej wypowiedzi szefa europejskich liberałów, polskie władze reagują ostro i stanowczo na wszelkie przejawy komunizmy, nazizmu i faszyzmu. Chodzi o doniesienia medialne, że w Polsce działa organizacja neonazistowska czcząca Adolfa Hitlera" - zgrabnie zmienia temat reporter "Wiadomości". Oczywiście nazwa programu i stacja, w której pokazano reportaż nie przechodzi mu przez gardło. Bez dokładnego wyjaśnienia kontekstu czy informacji o powiązaniach z Ruchem Narodowym widzowie dostają porcję reakcji ministrów: najpierw wpis premiera, później Joachim Brudziński mówiący o "skończonych idiotach" i "sabatach" i Zbigniew Ziobro o "wyciąganiu wszelkich konsekwencji".

Wszystko w minutę i 11 sekund. Po tym reporter wraca do Parlamentu Europejskiego - Niestety PE nie jest równie stanowczy. Guy Verhofstadt za swoje szkalujące Polaków słowa nie odpowie. Inaczej sprawa wygląda w przypadku Ryszarda Czarneckiego, który skrytykował udział europosłanki PO w filmie wyemitowanym w niemieckiej telewizji. Zdaniem Ryszarda Czarneckiego film był antypolski - mówi reporter "Wiadomości". "Widać, że w PE są równi i równiejsi. W tym przypadku równiejszym okazał się szef europejskich liberałów" - kończy swój materiał Jakub Krzyżak.

Cały materiał można obejrzeć na stronie "Wiadomości"

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (112)