Reorganizacja FBI w ramach walki z terroryzmem
Amerykańskie Federalne Biuro Śledcze (FBI) poinformowało w środę o planach reorganizacji i koncentracji zasobów na walce z terroryzmem.
Reformatorskie zamierzenia przedstawili prokurator generalny John Ashcroft oraz dyrektor FBI Robert Mueller. Podkreślono, że głównym priorytetem zreformowanego FBI będzie ochrona Stanów Zjednoczonych przed atakiem terrorystycznym.
Jako pozostałe priorytety wymieniono ochronę USA przed operacjami obcych wywiadów, atakami w cyberprzestrzeni i przestępczością związaną z zaawansowanymi technologiami, a także walkę z korupcją i ochronę praw obywatelskich.
Minister Ashcroft zapowiedział, że w wyniku reformy struktura, filozofia i misja FBI będzie miała jeden główny cel: zapobieganie terroryzmowi.
Nowojorska sieć Fox New określiła zapowiedziane zmiany jako najgłębsze w 94-letniej historii FBI. Sieć MS NBC wskazuje, że zapowiedziane głębokie zmiany mają przekształcić FBI w wielką machinę antyterrorystyczną.
Przewidziano zwiększenie - z 2178 do 3718 - liczby agentów FBI oraz federalnych, stanowych i lokalnych funkcjonariuszy organów ścigania, zajmujących się bezpośrednio walką z terroryzmem.
Oznacza to m.in. przeniesienie 480 agentów FBI, zajmujących się obecnie zwalczaniem narkotyków i przestępczości gospodarczej oraz przestępczości z użyciem broni.
Do września FBI na przyjąć 900 nowych agentów, głównie specjalistów od technologii komputerowych, języków obcych i analityków zagrożeń terrorystycznych. Przewidziano też modernizację systemów komputerowych FBI uznanych za przestarzałe.
Utworzone zostanie Biuro Wywiadu (Office of Intelligence), na którego czele stanie agent CIA. Ponadto 25 analityków CIA zostanie oddelegowanych do FBI, żeby wzmocnić potencjał analityczny Federalnego Biura Śledczego.
Nawiązując do ostrej krytyki Federalnego Biura Śledczego Mueller powiedział: Musimy być otwarci na pomysły i krytykę. Fala krytyki dotyczy zignorowania przez FBI potencjalnych ważnych informacji o przygotowaniach do ataku terrorystycznego z 11 września.
Wydarzenia z 11 września były punktem zwrotnym dla FBI - podkreślił Mueller. Stało się jasne, bardziej niż kiedykolwiek, że musimy dokonać fundamentalnych zmian z sposobie naszego działania. Musimy znacznie lepiej radzić sobie z rekrutacją i szkoleniem pracowników. Musimy lepiej współpracować z innymi. Musimy poprawić zbieranie, analizowanie i udostępnianie informacji - powiedział szef FBI. (jask)