Religia ma zostać w szkołach. Tak twierdzi Komorowski.
Lekcje religii nie powinny być wyprowadzane ze szkół do salek katechetycznych; te lekcje w szkołach wynikają z chęci ułatwienie sobie życia przez rodziców - powiedział w Radiu Zet b. prezydent Bronisław Komorowski, odnosząc się do planów zmian w tym zakresie nowej władzy.
15.12.2023 | aktual.: 15.12.2023 19:12
Bronisław Komorowski, podczas rozmowy w Radiu Zet, wyraził swoje stanowisko na temat obecności lekcji religii w szkołach. Został zapytany, czy uważa, że lekcje te powinny być przeniesione do salek katechetycznych, na co odpowiedział przecząco.
Komorowski wyjaśnił, że lekcje religii w szkołach spełniają ważną rolę społeczną. Przede wszystkim, ułatwiają życie rodzicom, zwłaszcza tych, którzy mają dzieci w wieku szkolnym. W szczególności dotyczy to dzieci przygotowujących się do I Komunii Świętej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Były prezydent zaznaczył, że sytuacja w liceach wygląda inaczej. Większość młodzieży w tym wieku nie korzysta z lekcji religii, co jest zrozumiałe, jego zdaniem, biorąc pod uwagę ich wiek i rozwój.
Jak utrzymać religię w szkołach?
Komorowski podkreślił, że jeśli pojawią się jakiekolwiek wątpliwości co do obecności lekcji religii w szkołach, powinny być one rozstrzygnięte poprzez lokalne referenda, na przykład na poziomie gminy.
Podczas rozmowy w Radiu Zet, Komorowski odniósł się również do zapowiedzi nowej minister edukacji, Barbary Nowackiej, dotyczącej ograniczenia lekcji religii do jednej godziny płatnej z budżetu państwa -
- Odbieram tę wypowiedź pani minister jako wypowiedź, która świadczy o tym, że gdzieś jednak zaakceptowano kompromis w tych sprawach. I dobrze, bo już odpada pomysł na całkowite wyprowadzenia czy likwidację lekcji religii w szkołach na rzecz zmniejszenia liczby tych godzin. Na dodatek, jak słyszałem panią minister, to ona mówi, że jeżeli będą samorządy, albo ktoś inny - na przykład rodzice, płacić nauczycielowi religii za tą drugą godzinę, to ok - zaznaczył.
Komorowski zauważył, że jeśli samorządy lub rodzice zdecydują się na pokrycie kosztów drugiej godziny lekcji religii, to jest to akceptowalne. Dodał, że rozumie, że jest miejsce na negocjacje w tej sprawie, co jest ważne, biorąc pod uwagę delikatność kwestii światopoglądowych.
Źródło: PAP