Religa: niewydane pieniądze NFZ pozostaną w służbie zdrowia
Minister zdrowia Zbigniew Religa jest
przekonany, że niewydane w ubiegłym roku środki Narodowego
Funduszu Zdrowia (NFZ) pozostaną w Funduszu i trafią na leczenie
pacjentów. Minister zapowiedział, że wyjaśni jak doszło do tego, że oddziały NFZ nie wykorzystały tych pieniędzy.
20.03.2006 | aktual.: 20.03.2006 16:35
Według wstępnych informacji Funduszu, uzyskanych przez PAP w centrali NFZ, chodzi o ponad 137 mln zł.
Podczas poniedziałkowej konferencji prasowej w Katowicach Religa powiedział, że we wtorek będzie omawiał tę sprawę z prezesem NFZ Jerzym Millerem. Minister źle ocenił fakt niewydania tak dużej kwoty pieniędzy przez NFZ w sytuacji, gdy w systemie ochrony zdrowia jest - jak mówił - za mało środków.
Podczas mojej rozmowy z szefem NFZ chcę przede wszystkim uzyskać odpowiedź na pytanie, dlaczego tak się stało i wysłucham odpowiedzi. Od tego zależeć będzie moja dalsza reakcja. Fakt, że pieniądze zostały niewydane jest zły i musimy to zmienić - ocenił Religa.
Według niego, środki, którymi dysponuje NFZ mają tylko jeden cel: muszą być wydane na świadczenia zdrowotne, a NFZ jest po to, aby ten cel skutecznie realizować. Każdy pieniądz w NFZ ma być wydany na leczenie pacjentów - te pieniądze nie zostały wydane i to jest zły obraz - powiedział minister.
Wyraził przekonanie, że niewydane w ubiegłym roku pieniądze pozostaną w NFZ i będą przeznaczone na leczenie, a nie wrócą do budżetu. Na pewno taka jest moja intencja, żeby te pieniądze nie wychodziły poza NFZ i nie były skierowane na inne działania państwa niż leczenie - zapewnił, zastrzegając, że sprawdzenia wymagają obowiązujące w tym zakresie regulacje prawne.
Niewykorzystane środki wrócą do centrali Funduszu. Według poniedziałkowej "Gazety Wyborczej" najwięcej pieniędzy zostało w małopolskim oddziale NFZ. Nadwyżka to m.in. efekt opóźnień w przekazywaniu środków oddziałom NFZ i szpitalom lub niemożności wykonania części kontraktów przez niektóre szpitale.