Rekrutacja podwójnego rocznika. Nie dostałeś się - możesz się odwołać. "Nastąpi ostra bitwa"
Uczniów czeka ostra bitwa - ocenia w rozmowie WP Zofia Lisiecka, ekspert ds. edukacji. Mowa o nadchodzącej fali odwołań od decyzji o nieprzyjęciu do żadnej szkoły średniej. - Ludzie będą się odwoływać nawet dla ułamka punktu, bo on będzie przesądzał o miejscu w szkole - dodaje.
17.07.2019 17:07
O miejsca w liceach, technikach i szkołach branżowych I stopnia (dawnych zawodówkach) w tym roku szkolnym walczy około 700 tys. absolwentów. To dwa razy więcej niż w poprzednich latach. Wszystko za sprawą podwójnego rocznika.
Wyniki rekrutacji do szkół średnich pokazują, że miejsc niestety może brakować. Rekordowa jest Warszawa - tu niezakwalifikowanych do żadnej szkoły średniej jest ponad 3 tysiące uczniów. Dalej był Kraków - 2500 uczniów bez przydziału do żadnej placówki. Wstępne wyniki z innych miast też nie napawają optymizmem - w Rzeszowie i Gdańsku to aż 1200 niezakwalifikowanych uczniów, i po 800 w Białymstoku i w Olsztynie.
Uczniowie, którzy po zakwalifikowaniu donieśli dokumenty, dostaną się do szkół i będą bezpieczni.
Procedura odwoławcza
Jak odwołać się od decyzji o nieprzyjęciu do placówki? Najpierw warto zawnioskować o wgląd do egzaminu ósmoklasisty/gimnazjalisty, by dowiedzieć się, czy punkty zostały policzone właściwie. Taki wniosek można złożyć w ciągu sześciu miesięcy od otrzymania świadectwa ukończenia szkoły.
Jeśli okaże się już na tym etapie, że uczeń punktów ma więcej, tym łatwiej będzie odwołać się od decyzji o niedostaniu się do szkoły średniej.
Według informacji umieszczonych przez kuratoria oświaty, rodzic (jako opiekun prawny osoby niepełnoletniej) w ciągu siedmiu dni od podania przez placówki wyników rekrutacji może wystąpić o sporządzenie uzasadnienia odmowy przyjęcia jego dziecka do danej szkoły.
Takie uzasadnienie rodzic otrzymuje w ciągu pięciu dni. Zawiera ono przyczyny odmowy przyjęcia, w tym najniższą liczbę punktów, która uprawniała do przyjęcia, oraz liczbę punktów, którą kandydat uzyskał w postępowaniu rekrutacyjnym.
I teraz odwołanie. Rodzic może je wnieść do dyrektora szkoły w terminie siedmiu dni dyrektor szkoły rozpatruje odwołanie w ciągu kolejnych siedmiu dni od dnia otrzymania odwołania.
Na rozstrzygnięcie dyrektora szkoły można złożyć skargę do sądu administracyjnego.
CZYTAJ TEŻ: Rekrutacja podwójnego rocznika. Szkoły nie są z gumy. Będą lekcje w stołówkach i salach gimnastycznych
"Będzie lawina"
Odwołanie może złożyć rodzic także tego ucznia, który dostał się już do szkoły średniej. Ale, przykładowo, była to szkoła jego piątego wyboru, a chciałby dostać się do szkoły czwartego wyboru. Jest on jednak bezpieczny - ma już miejsce w szkole piątego wyboru.
- Odwołania to nie jest rozwiązanie. Miejsc i tak i tak brakuje. Nastąpi pewnie ostra bitwa odwołań - ludzie będą się odwoływać nawet dla ułamka punktu, bo on będzie przesądzał o miejscu w szkole - ocenia w rozmowie z WP Zofia Lisiecka, ekspert ds. edukacji.
I dodaje: - Tylko że to nadal bedzie tylko kwestia tego, czy dostanie się Kowal czy Kowalski. Taka "zabawa" może też trwać w nieskończoność. Jedno dziecko się odwoła, ktoś wypadnie z listy oczekujących na przyjęcie. I ten, który wypadnie, też się odwoła. Na koniec ludzie i tak pozostaną z poczuciem krzywdy.
- Współczuję uczniom i rodzicom, ale też dyrektorom i dyrektorkom, którzy będą musieli te odwołania rozpatrywać i podejmować decyzje o odrzuceniu części uczniów. Słuchać próśb i widzieć łzy ich i ich rodziców - podsumowuje Lisiecka.
O wynikach rekrutacji uzupełniającej szkoły poinformują kandydatów do końca sierpnia.
CZYTAJ TEŻ: Rekrutacja podwójnego rocznika. Nawet średnia 5,2 nie wystarcza. Jest pomysł: liceum online
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl