Rekordzista w pożeraniu...
Dwie minut na rozpakowanie i zjedzenie jak największego kawałka sękacza mieli uczestnicy III Mistrzostw Świata w Pożeraniu Sękacza w Suwałkach. Specjalne jury pilnowało, by uczestnicy nie chowali
sękacza w kieszeniach odzieży i nie wysypywali go na podłogę. Wygrał mieszkaniec Gołdapi - Łukasz Tarasiewicz. Zjadł prawie pół kilograma ciasta i pobił ostatni rekord.
31.08.2002 22:46
Sękacz jest wyjątkowo popularny i lubiany na Suwalszczyźnie. Ciasto ma niepowtarzalny smak. Jego głównym składnikiem są jajka. Piecze się je na specjalnych kamiennych walcach.
Uczestnicy konkursu mogli popijać ciasto wodą. Jedli różnymi sposobami. Jedni małymi kęsami i szybko, inni połykali oraz od razu popijali wodą. Jednej z pań pomagał kilkuletni synek.
Mistrz pożerania sękacza Łukasz Tarasiewicz przyznał, że tylko raz uczestniczył w podobnej imprezie. Wtedy jednak chodziło o picia mleka.