Rekordy Jana Pawła II
Niedziela jest 9281. dniem pontyfikatu Jana Pawła II. Tym samym jego posługa papieska stała się trzecią co do długości w dziejach Kościoła, po pontyfikacie św. Piotra i Piusa IX. O kolejnym rekordzie pobitym przez papieża obszernie pisze włoska prasa.
14.03.2004 | aktual.: 14.03.2004 12:42
Jan Paweł II przekroczył w niedzielę próg, który osiągnął dotychczas trzeci w tej swoistej rywalizacji Leon XIII (lata 1878- 1903) - 25 lat i 5 miesięcy, w sumie 9280 dni.
Dziennik "La Repubblica" zamieszcza listę rekordów Jana Pawła II, wśród których poza długością pontyfikatu wymienia między innymi liczbę odwiedzonych krajów (129), pierwszą wizytę w synagodze (w roku 1986) i w meczecie (w roku 2001).
Gazeta informuje również, że od niedawna papież wznowił fizykoterapię i ćwiczy chodzenie, a także właśnie zakończył dyktowanie książki o posłudze biskupiej, jaką pełnił w Krakowie w latach 1962-1978.
Dziennik pisze także o możliwości wizyty papieża w Polsce w 2005 roku i zamiarze Jana Pawła II, by przewodniczyć w przyszłym roku organizowanym w Kolonii uroczystościom kolejnego Światowego Dnia Młodzieży.
"Corriere della Sera" pisze, że Jan Paweł II obiecał biskupom szwajcarskim odwiedziny w Bernie, we wrześniu odwiedzi sanktuarium w Loreto we Włoszech, a w październiku nie wyklucza podróży do Meksyku. Gazeta pisze, że być może papież w najbliższych miesiącach odwiedzi również Austrię.
Dziennik przypomina profetyczne słowa prymasa Polski kard. Stefana Wyszyńskiego o tym, że Jan Paweł II wprowadzi Kościół w trzeci tysiąclecie. Przytacza również opinię jednego z cenionych duchownych, ks. Gino Belleriego, gotowego "założyć się, że Jan Paweł II pobije nawet Piusa IX", którego pontyfikat trwał 31 lat siedem miesięcy i 21 dni.
"Kiedyś długowieczność wzbudzała obawy, ale dla Karola to atut" - napisał "Corriere", zgodnie z przyjętą od lat we Włoszech praktyką używania w stosunku do papieża jego imienia albo nazwiska.
Autor artykułu podkreśla, że tylko "ponad dwudziestoletni pontyfikat mógł sprawić, by 'runęły mury'" i zwraca uwagę na w większości pozytywną ocenę zwierzchnictwa Jana Pawła II w Kościele, dokonywaną zarówno z zewnątrz, jak i przez członków wspólnoty Kościoła.
"Prawie wszyscy przez te lata go pokochali" - pisze gazeta. Zdaniem dziennika, jedyni przeciwnicy Jana Pawła II to skupieni wokół kontrowersyjnego teologa Hansa Kuenga członkowie ruchu "My jesteśmy Kościołem".
"Corriere" analizując obecną sytuację międzynarodową zwraca uwagę, że "na świecie rośnie groźba konfliktu cywilizacji i część ludzkości ma nadzieję znaleźć w Janie Pawła II swego obrońcę lub chociaż egzorcystę". Sugeruje, że papież "świadomy jest tych oczekiwań i czerpie z nich siły".
Gazeta podkreśla, że długi pontyfikat pozwolił ludziom zrozumieć nowatorskie nauczanie Jana Pawła II. Wysuwa hipotezę, że gdyby obecny pontyfikat trwał 15 lat, jak pontyfikat Pawła VI "pozostałby zagadką poza tym, co dotyczy walki z komunizmem".
"Nie zrozumiano by ani papieskiej nauki o pokoju, ani jego 'mea culpa', ani kroków w stronę judaizmu i islamu, ani też odwagi na drodze ekumenizmu, która doprowadziła Jana Pawła II do stworzenia Kościołom siostrzanym możliwości dyskutowania o formach sprawowania prymatu tak, aby dla wszystkich był on możliwy do zaakceptowania" - napisał "Corriere".
Karol Wojtyła, który ukończy w maju 84 lata, w momencie wyboru był najmłodszym papieżem XX wieku. Jest też pierwszym papieżem nie- Włochem od czasów Holendra Adriana VI (1552).
