Rekord za rekordem. Pogoda w Polsce dopiero się rozkręca

W poniedziałek w Polsce padł rekord średniej temperatury dobowej, a to już piąty taki przypadek w tym roku. Prognozy wskazują na dalsze ocieplenie, co może przynieść kolejne rekordy.

Kolejny dzień z rekordem temperatury w Polsce
Kolejny dzień z rekordem temperatury w Polsce
Źródło zdjęć: © PAP, Twitter | Meteoprognoza

Co musisz wiedzieć?

  • Rekordowa temperatura: We wtorek w Łodzi odnotowano 25,2 st. C, co stanowi najwyższą anomalię względem średniej z lat 1991-2020.
  • Ciąg dalszy ocieplenia: Od środy do piątku temperatura w Polsce ma przekraczać 25 st. C, a w czwartek może sięgnąć nawet 28-29 st. C.
  • Prognozy na przyszłość: Modele wskazują na możliwość pierwszego w tym roku upału do 30 st. C, co jest nietypowe dla kwietnia.

Sprawdź prognozę pogody dla swojego regionu na POGODA.WP.PL.

Jakie są przyczyny rekordowych temperatur?

Poniedziałek przyniósł w Polsce wyjątkowo wysokie temperatury, z rekordem odnotowanym w Łodzi, gdzie termometry pokazały 25,2 st. C. To już piąty przypadek w tym roku, kiedy średnia temperatura dobowa przekroczyła dotychczasowe rekordy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

WIDEO

Miała czerwone światło. Moment groźnego wypadku w Legnicy

Portal Meteoprognoza.pl informuje, że anomalia wyniosła 7,95 st. C, co jest znaczącym wzrostem w porównaniu do średnich z lat 1991-2020.

Czy możemy spodziewać się kolejnych rekordów?

Prognozy wskazują, że to nie koniec ciepłych dni. Od środy do piątku temperatura w wielu miejscach w Polsce ma przekraczać 25 st. C, a w czwartek może osiągnąć nawet 28-29 st. C.

Niektóre modele sugerują, że możemy doświadczyć pierwszego w tym roku upału, z temperaturami sięgającymi 30 st. C. Takie wartości są raczej typowe dla pełni lata niż dla kwietnia.

Jakie są prognozy na najbliższe dni?

W najbliższych dniach spodziewane jest dalsze ocieplenie, z temperaturami nocnymi nie spadającymi poniżej 13-15 st. C. To oznacza, że anomalie temperaturowe będą się utrzymywać, szczególnie na południu i południowym zachodzie kraju, gdzie odchylenia mogą wynieść nawet 16 st. C. Choć w świąteczny weekend temperatury nieco spadną, nadal będą wyższe o ok. 10 st. C niż zazwyczaj o tej porze roku.

Źródło: X, Onet

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (1)