Rekord Guinnessa na finał Orkiestry
Kilkaset osób wzięło udział w biciu rekordu
Guinnessa w wykonywaniu ćwiczeń fizycznych na wolnym powietrzu.
Rekord ustanowiono w Opolu w ramach imprez Wielkiej Orkiestry
Świątecznej Pomocy.
14.01.2007 16:45
###Galeria
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/wosp-wolontariusze-wyszli-na-ulice-6038708082627201g ) [
]( http://wiadomosci.wp.pl/wosp-wolontariusze-wyszli-na-ulice-6038708082627201g )
WOŚP - wolontariusze wyszli na ulice
Chcieliśmy w ten sposób uczcić 15. finał WOŚP, wspomóc zbiórkę pieniędzy i jednocześnie pokazać, że "Opole potrafi", że w Opolanach tkwi potencjał, który wystarczy tylko uruchomić- powiedziała pomysłodawczyni bicia rekordu, Teresa Poleszuk-Spakowska, lekarz z jednej z opolskich przychodni.
W niedzielę na terenach rekreacyjnych przy największym opolskim osiedlu mieszkaniowym zebrało się - według różnych szacunków - od 700 do tysiąca osób. Wspólnie ćwiczyli aerobik i chińską gimnastykę tai chi. Na zakończenie odśpiewali "Małgośkę" z repertuaru Maryli Rodowicz.
Mamy zdjęcia i materiał wideo zrobione z olbrzymiego strażackiego wysięgnika. Dopiero po dokładnym policzeniu uczestników cała dokumentacja z konkretną liczbą ćwiczących zostanie wysłana do Londynu - wyjaśniła Poleszuk-Spakowska.
Oficjalnymi, honorowymi obserwatorami pobicia rekordu byli prezydent Opola Ryszard Zembaczyński i prezes spółdzielni mieszkaniowej, na której terenie odbywała się impreza, Wit Bródka. Przepisy Księgi Rekordów Guinnessa, mówią o konieczności powołania dwóch niezależnych obserwatorów - najlepiej osób, które cieszą się autorytetem; stąd nasz wybór - podkreśliła pomysłodawczyni.
Organizatorzy nie obawiają się o losy rekordu - do tej pory w księdze rekordów Guinnessa nie ma kategorii "ćwiczący na wolnym powietrzu", tak więc jeśli wydarzenie zostanie dobrze udokumentowane, to rekord na pewno zostanie uznany. Poleszuk- Spakowska dodała, że kolejne próby pobicia rekordu będą organizowane co roku - w dniu finału WOŚP.