Reklamowali się w telewizji, brali zaliczki i znikali

Sąd aresztował Daniela S. i Łukasza K., którzy niezależnie od siebie w podobny sposób zdobywali pieniądze.

Policja w Lesznie od pewnego czasu odbierała zgłoszenia od osób oszukanych przez oferującego do sprzedaży samochody marki Volkswagen oraz Toyota. Informacje o pojazdach ukazywały się w ogłoszeniach telewizyjnych i w internecie.

Oferent, po omówieniu szczegółów z zainteresowanymi kupnem, żądał wpłacenia zaliczek. Były to kwoty od 200 do 2000 zł. Do transakcji nie dochodziło, zaś zainteresowani tracili swoje zaliczki - powiedziała Wachowiak.

Policjanci zatrzymali w związku z tą sprawą Daniela S., mieszkańca Leszna. 31-latek, od lipca 2006 r. do sierpnia tego roku, wyłudził około 20 tys. zł. Policjanci ustalili, że w ten sposób oszukał około 40 osób z całej Polski. Pokrzywdzeni wpłacali pieniądze na konta, które były zakładane przez podstawione osoby.

Do aresztu, w związku z podobnymi zarzutami trafił również Łukasz K., mieszkaniec powiatu wolsztyńskiego w Wielkopolsce. Oprócz samochodów różnych marek, oferował on do sprzedaży także maszyny budowlane, tj. koparki i spychacze. Jego oferty również ukazywały się w ogłoszeniach telewizyjnych i w Internecie.

Wysokość kwot pobieranych zaliczek była zróżnicowana - od 200 do 2000 zł. Pokrzywdzeni wpłacali je na konta, w kilku bankach, zakładane przez różne osoby - powiedziała Wachowiak. Łukasz K. przyznał się, że od czerwca do sierpnia tego roku, z tychże kont wypłacił około 300.000 zł. Policjanci z PG w Lesznie ustalili, że w ten sposób oszukał on blisko 100 osób na terenie całego kraju - dodała.

Teraz funkcjonariusze sprawdzą, w jaki sposób i na podstawie jakich dokumentów zastały założone konta, którymi posługiwali się mężczyźni. Obaj zostali aresztowani na trzy miesiące. Grozi im kara do 8 lat więzienia. Wachowiak zaznaczyła, że policjanci przesłuchują kolejne pokrzywdzone osoby. Jej zdaniem, suma poniesionych strat i liczba oszukanych osób na pewno wzrośnie.