Refundacja leków - do konsultacji społecznych
W przyszłym tygodniu do konsultacji społecznych trafi projekt zmian zasad refundacji leków, będący odpowiedzią na pokontrolne zalecenia Najwyższej Izby Kontroli - powiedział szef resortu zdrowia Marek Balicki.
Kontrola NIK obejmowała okres od maja 2001 roku do końca listopada 2003 roku. Raport z niej, przedstawiony pod koniec września tego roku, wskazywał liczne nieprawidłowości w tworzeniu list leków refundowanych. Wykazała m.in. że za klasyfikowanie leków na listy odpowiedzialne były osoby powiązane z firmami wprowadzającymi leki na polski rynek.
Ideą projektu przygotowywanego obecnie przez resort zdrowia jest to, by kwestia refundacji leków była jasno i przejrzyście regulowana w jednym akcie prawnym, a nie - jak obecnie - w kilku ustawach i rozporządzeniach.
Od 1 stycznia 2005 zaczną obowiązywać nowe listy leków refundowanych. Kolejne zmiany będą dokonywane na nich systematyczne, co 2-3 miesiące, by, jak mówi minister Balicki, "nie było to wielkie wydarzenie, ale coś naturalnego".
Zmiany będą dotyczyły ponad 500 z ponad 2 tys. leków, które są obecnie refundowane. Na nowej liście, tak jak dotychczas, nie będzie tzw. "nowych cząsteczek", czyli nowoczesnych leków stanowiących przełom w terapii. Resort nie wyklucza jednak, ze znajdą się one na nich w czasie kolejnych zmian.
Na nowych listach leków refundowanych od stycznia 2005 znajdzie się za to 234 nowych leków generycznych, czyli tańszych odpowiedników leków zagranicznych. Na pewne leki obniżono ceny urzędowe.
Z list leków refundowanych usunięto 153 leki. Zmiany te zostały dokonane na wniosek firm farmaceutycznych. Według resortu zdrowia, nie ma jednak zagrożeń dla pacjentów, ponieważ na listach pozostaje zdecydowana większość odpowiedników tych leków.
Zmiany na listach leków refundowanych spowodują obniżenie wydatków Narodowego Funduszu Zdrowia o 100 mln zł i zmniejszą odpłatność pacjentów za leki.
Obecnie trwają prace nad opublikowaniem informatora cenowego dotyczącego leków refundowanych. Będzie on skierowany do lekarzy, aptekarzy i pacjentów, by każdy mógł zorientować się w obowiązujących cenach.
Kontrola wykazała ponadto, że przed wprowadzeniem przepisów ustawy o cenach z 5 lipca 2001 roku, dla leków wytwarzanych w kraju ceny urzędowe ustalano na podstawie uzasadnionych kosztów ich produkcji i sprzedaży, natomiast na środki farmaceutyczne pochodzące z importu ustalano ceny umowne, wynegocjowane przez Ministerstwo Zdrowia. Przy ich negocjowaniu resort nie korzystał z ustawowych możliwości żądania od sprzedawców leków przedstawiania kalkulacji cen.
Raport NIK wskazywał także, że po wprowadzeniu przepisów ustawy o lekach, która dostosowała przepisy prawa polskiego do przepisów unijnych, nieprawidłowości występowały zarówno na etapie rozpatrywania wniosków od strony formalno-prawnej, jak i ustalania cen urzędowych na produkty ujęte w wykazach leków refundowanych.
