PolskaReforma służby zdrowia wymaga pracy, nie politycznych działań

Reforma służby zdrowia wymaga pracy, nie politycznych działań

Reforma służby zdrowia wymaga merytorycznej
pracy, nie politycznych działań - tak minister zdrowia Ewa Kopacz
komentuje zapowiedź posłanki Jolanty Szczypińskiej (PiS), że
jeszcze przed wakacjami klub PiS złoży w Sejmie wniosek o jej
odwołanie.

Reforma służby zdrowia wymaga pracy, nie politycznych działań
Źródło zdjęć: © wp.pl | Konrad Żelazowski

Szczypińska w rozmowie z "Naszym Dziennikiem" podkreślała, że Kopacz, jako szefowa komisji zdrowia (pełniła tę funkcje w poprzedniej kadencji Sejmu) zapewniała wszystkich, że PO ma "pełne szuflady ustaw zdrowotnych i wie, co zrobić, żeby w ochronie zdrowia wszystkim żyło się lepiej, a szczególnie pacjentom".

Okazało się, że niestety, to nie była prawda i bardziej realny okazuje się scenariusz nakreślony przez poseł Beatę Sawicką, który powoli zaczyna się realizować, dotyczący obligatoryjnej prywatyzacji wszystkich zakładów opieki zdrowotnej - powiedziała Szczypińska.

Z kolei Kopacz oświadczyła w TVN24, że jej pomysły są "fizyczne i namacalne w formie projektów ustaw". Jak mówiła, szkoda, że opozycja tego nie dostrzegła. Może dlatego, że to tylko 7 projektów ustaw, gdyby ich było 50, no to pewnie byłoby to zauważalne, ale wtedy też poddawaliby to krytyce - podkreśliła.

Mogę się tylko uśmiechnąć, mogę odpowiedzieć tylko jedno: święte prawo opozycji i pewnie taki wniosek mają prawo złożyć, ale w myśl tego, co chcę realizować, czyli dobro pacjenta i reforma systemu ochrony zdrowia, wymagałyby mimo wszystko mniej politycznych działań, a więcej merytorycznej pracy i tego oczekiwałabym od opozycji - dodała minister zdrowia.

Przewodniczący sejmowej komisji zdrowia Bolesław Piecha (PiS) wcześniej oceniał w rozmowie z PAP, że Kopacz straciła kontrolę nad pracami dot. ustaw zdrowotnych. W tej chwili zajmuje się tym premier Tusk, wicepremier Schetyna, minister Boni, minister finansów oraz wicepremier Pawlak - podkreślił.

Zdaniem wiceprzewodniczącego komisji zdrowia Marka Balickiego (SdPl-Nowa Lewica), minister zdrowia nie radzi sobie z kierowaniem resortem i nie wypełnia podstawowych zadań oraz obietnic dotyczących reformy służby zdrowia. Przypominam, że to premier dobiera sobie ludzi do współpracy. Premier podkreślał wielokrotnie, że bierze odpowiedzialność za ustawy zdrowotne - powiedział Balicki. Dodał, że jeżeli zostanie złożony wniosek o odwołanie Kopacz, jego klub poważnie zastanowi się nad poparciem.

Źródło artykułu:PAP
pisrządpo
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)