"Referendum ws. Rospudy powinno być ogólnopolskie"
Konstytucjonalista doktor Jarosław Szymanek mówi, że lokalna społeczność nie może się wypowiadać w sprawie ogólnopolskiej. Dodaje, że budowa obwodnicy w Augustowie jest właśnie taką sprawą.
23.02.2007 17:50
Jarosław Szymanek podkreśla, że 170. artykuł konstytucji mówi, że referendum lokalne może być zarządzane w sprawach dotyczących spraw lokalnych. Zwraca uwagę, że budowanie autostrad, zwłaszcza jeżeli dotyczy obszarów wpisanych w programy unijne, nie może być kwalifikowane jako sprawa o znaczeniu lokalnym.
Doktor Szymanek podkreśla, że jeżeli w ogóle takie referendum zostałoby zorganizowane, to premier nie musi brać jego wyniku pod uwagę. Jeśli takie referendum miałoby charakter niewiążącej konsultacji społecznej, to jasne jest, że tym bardziej nie byłoby wiążące dla premiera - dodaje.
Premier zapowiedział, że przeprowadzenie referendum nie będzie kosztowne, bo zostanie zorganizowane razem z wcześniejszymi wyborami do sejmiku województwa podlaskiego. Tymczasem konstytucjonalista mówi, że nad przebiegiem referendum i wyborów muszą czuwać osobne komisje: referendalne i wyborcze.
Zdaniem Jarosława Szymanka, premier mógłby skorzystać z artykułu konstytucji, który umożliwia zarządzenie referendum w sprawach o szczególnym znaczeniu dla państwa. Wyjaśnia, że konstytucja pozostawia zarządzającym przeprowadzenie referendum i osobom domagającym się tego duży margines swobody w decydowaniu, co jest taką sprawą o szczególnym znaczeniu dla państwa. Jarosław Szymanek podkreśla, że referendum powinno być ogólnopolskie.
Według niego, referenda dotyczące problemów ekologicznych zdarzają się bardzo rzadko.