Reduta Dobrego Imienia oskarża Facebooka. Pozew rozpatrzy polski sąd
Sąd Okręgowy w Warszawie zajął się sprawą dotyczącą możliwości popełnienia przestępstwa przez Facebooka. Reduta Dobrego Imienia oskarża go o dyskryminację z uwagi na przekonania polityczne, światopogląd oraz wyznanie. Spółka ma odpowiedzieć na wezwanie polskiego sądu.
Jak podaje portal tvp.info, obecnie trwa tłumaczenie pozwu na język angielski, by następnie wysłać dokument do USA i Irlandii. Sprawa ma być rozpatrywana według polskiego prawa.
Przypomnijmy, że w grudniu 2016 roku prezes Reduty Dobrego Imienia Maciej Świrski złożył pozew o możliwości popełnienia przestępstwa przez Facebooka. Spółka miała naruszyć prawo do pozyskiwania informacji, blokować możliwość wyrażania poglądów. RDI otrzymywało bowiem informacje o blokowaniu profili katolickich i narodowościowych przy jednoczesnym tolerowaniu treści nawiązujących do symboli komunistycznych.
- Zgromadzona dokumentacja dowodowa potwierdza że Facebook nie blokuje ani treści o charakterze propagującym totalitaryzm komunistyczny, ani żadnych profili, na których znajdują się komunistyczne symbole. Z zaangażowaniem natomiast zawiesza profile i strony sławiące Żołnierzy Wyklętych czy zdarzenia ich upamiętniające, a także wydarzenia o charakterze katolickim czy narodowym – powiedziała rzecznik Reduty Dobrego Imienia Urszula Wójcik.
Odniosła się również do decyzji polskiego sądu. – Dla nas jest to wielki sukces. To pierwsza tego rodzaju sprawa. Facebook, spółka amerykańska, z główną siedzibą w USA, będzie odpowiadała za naruszenie prawa i konstytucji kraju, w którym prowadzi działalność. Sprawa jest tym bardziej wyjątkowa, że jest to spółka o zasięgu globalnym, ponieważ funkcjonuje w przestrzeni internetowej – dodała.
Do pozwu przyłączył się też senator Waldemar Bonkowski. Jak twierdzi, Facebook zablokował jego konto, po tym jak w grudniu 2016 roku zamieścił tam post dot. jego wystąpienia w sprawie deubekizacji. W styczniu jego wiadomość została całkowicie skasowana. Wówczas Facebook odniósł się do sprawy, Przyznał, że jeden z jego pracowników skasował post przez przypadek.
Czego oczekuje RDI? Chce, by Facebook przeprosił Świrskiego, a także, by zakazano Facebookowi stosowania cenzury, dyskryminacji i blokowania swobody informacji.
- Standardy Społeczności Facebooka zostały stworzone w taki sposób, by zapewniać bezpieczeństwo osobom korzystającym z platformy i jednocześnie umożliwiać swobodną dyskusję na tematy, które są dla nich ważne. (…) Te standardy nie blokują możliwości wyrażania poglądów dotyczących polityki i religii, ale nie ma miejsca na naszej platformie na groźby, promowanie przemocy, terroryzmu oraz mowy nienawiści - czytamy w oświadczeniu biura prasowego Facebooka.