PolskaRedaktor naczelny Polska Press o przejęciu grupy przez PKN Orlen

Redaktor naczelny Polska Press o przejęciu grupy przez PKN Orlen

Redaktor naczelny Polska Press Paweł Fąfara wydał oświadczenie, w którym odniósł się do przejęcia grupy przez PKN Orlen. "Od zasad, którymi się kierujemy - niezależnego, uczciwego, wolnego dziennikarstwa - nie odstąpimy" - podkreślił.

Redaktor naczelny Polska Press o przejęciu grupy przez PKN Orlen
Redaktor naczelny Polska Press o przejęciu grupy przez PKN Orlen
Źródło zdjęć: © East News | Piotr Molecki

"Już wkrótce Polska Press Grupa, do której należą również wasze regionalne i lokalne gazety i serwisy internetowe, będzie miała nowego udziałowca. Właścicielem firmy formalnie zostanie spółka PKN Orlen. Jest to na tyle istotne i od miesięcy publicznie komentowane wydarzenie, że moim obowiązkiem - jako redaktora naczelnego Grupy i członka zarządu odpowiedzialnego za redakcje - jest wyjaśnienie, co to może oznaczać dla treści, które przygotowuje dla was nasz kilkusetosobowy zespół dziennikarski" - napisał w skierowanym do czytelników oświadczeniu Paweł Fąfara, redaktor naczelny grupy Polska Press.

Przejęcie Polska Press. Fąfara o niezależności

Naczelny Polska Press skomentował padające w mediach przewidywania co do zmian, jakie zajdą w wydawnictwie po zmianie właściciela. Fąfara przypomniał, że kiedy dołączał do wydawnictwa w 2006 roku, postawił jego władzom warunek, że podejmie się pracy w nim tylko wtedy, kiedy dziennikarzom zapewniona zostanie całkowita niezależność.

"Przez te wszystkie lata nie doszło do takiej sytuacji. Właściciele - rodzinna firma z niemieckiej Bawarii - zawsze respektowali ustalenia o całkowitej niezależności dziennikarskiej" - czytamy. "Przy tej okazji prostuję więc również powtarzane w ostatnich latach przez niektórych skrajnych polityków zwykłe kłamstwa na temat rzekomego braku naszej niezależności" - dodaje Fąfara.

Naczelny Polska Press: PiS bez specjalnych względów

W dalszej części oświadczenia Fąfara zapewnia, że zmiana właściciela nie zmieni zasad, którymi dotychczas kierowały się w swojej pracy dziennikarskiej redakcje skupione w Polska Press. "Zapewniam państwa, że tego samego, co w przeszłości, możecie oczekiwać po nas również w przyszłości. Przynajmniej dopóki będziemy mogli kontynuować naszą misję. I to nawet gdyby z jakichkolwiek powodów miała ona potrwać już tylko miesiąc czy choćby jeden dzień. Od zasad, którymi się kierujemy - niezależnego, uczciwego, wolnego dziennikarstwa - nie odstąpimy" - zaznaczył.

Dziennikarz podkreślił, że politycy PiS nie mogą liczyć na specjalne traktowanie. "Dlatego już dziś rozczaruję tych polityków z PiS i ich sojuszniczych ugrupowań, którzy w swoich zapędach oczekują, że od teraz nie będzie w naszych tytułach niewygodnych czy krytycznych materiałów na ich temat" - napisał. "Podkreślam więc, że takie materiały będą się pojawiać - dokładnie tak, jak do tej pory. Lokalnie, regionalnie i centralnie. Zawsze, gdy będzie ku temu powód. PiS i jego sojusznicy rządzą już przecież Polską samodzielnie piąty rok. Tym bardziej, jako nieskrępowana żadnymi ograniczeniami władza, w naturalny sposób muszą podlegać krytyce" - dodał Fąfara.

Na zakończenie naczelny Polska Press przypomniał, że już w pierwszej na świecie konstytucji spisanej w USA w 1791 roku zapewniono prasie wolność słowa. Podkreślił, że wolność prasy jest fundamentem demokratycznego świata. "Tych fundamentów wolnego świata możemy bronić nie tylko wielkimi gestami, ale również naszymi własnymi codziennymi wyborami, wykonując wbrew wszystkiemu uczciwie swoją pracę. Dlatego - dopóki będziemy mogli - będziemy robić swoje. Nie cofniemy się ani o krok. Bo jesteśmy dziennikarzami. Zmienia się właściciel, my zostajemy tacy sami i takie pozostaną nasze gazety i portale internetowe. Uczciwe, niezależne, wolne" - zakończył Paweł Fąfara.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (50)