Reaktywowali grę sprzed 3 tys. lat. Stawką było życie zawodników
Zawodnicy z Meksyku rozegrali finałowy mecz gry Ullamaliztli, która powstała 3 tys. lat temu i została zakazana przez hiszpańskich kolonizatorów.
Zasady są proste. Zawodnicy mierzą się ze sobą na prostokątnym boisku, po bokach którego zbudowany jest mur ze specjalnymi kamiennymi pierścieniami. Do gry w Ullamaliztli używano gumowej piłki wykonanej z soku mlecznego drzew chcile. Zawodnicy musieli podbić piłkę za pomocą bioder lub ud tak, by przeleciała przez jeden z pierścieni zawieszonych na wysokości 4 m.
Aby uniknąć obrażeń stosowano coś w rodzaj ochraniaczy – podkowy na biodra wykonanej z kamienia, drewna lub twardej skóry. Piłka mogła tylko raz odbić się od ziemi. Drużyna, której udało się przerzucić piłkę przez pierścień wygrywała mecz, swoje życie, a czasami także jakieś królestwo. Współczesna edycja rozgrywek zakładała jednak zwyczajne odpadnięcie z turnieju, bez pozbawiania życia kogokolwiek.
Nietypowe rozgrywki odbyły się w starożytnym mieście Teotihuacán na południu Meksyku. W tegorocznych zawodach udział wzięło siedem drużyn.