Reakcje po filmie Sekielskich. Morawiecki i Ziobro zapowiadają zmiany w prawie
Po emisji filmu "Tylko nie mów nikomu" rząd zapowiedział zmiany w polskim prawie. Proponuje 30 lat więzienia. Szczegóły przedstawili premier Mateusz Morawiecki oraz minister Zbigniew Ziobro. I potwierdzili informacje Wirtualnej Polski. Planowane zmiany opisywaliśmy bowiem jako pierwsi już w poniedziałek.
- Chcemy dać narzędzia sądom do ostrego reagowania na takie przewinienia. Stąd nasze propozycje zmian. Możliwość orzekania kary więzienia nawet do 30 lat. Dziś jest możliwa do 25 lat. Ale tylko 0,2%-0,3% przestępców otrzymuje taki wymiar kary - powiedział premier Morawiecki.
- Kodeks karny uderza w najcięższe typy przestępczości. Uderza w grupy zorganizowane i zaostrza kary. Nasz projekt wprowadza nowy typ kary. Do tej pory typami kary były: od miesiąca do 15 lat i 25 lat więzienia. Teraz będzie to jeden typ od miesiąca do 30 lat - doprecyzował minister Ziobro, dodając, że jeśli następstwem gwałtu będzie śmierć dziecka - kara dożywotniego pozbawienia wolności.
Minister dodał, że zmiany dotkną również rejestru pedofilów. - Chcemy, aby była w nim zawarta informacja, kim z zawodu był sprawca w momencie popełnienia czynu - podkreślił szef resortu sprawiedliwości.
Na pytanie, czy zostanie powołana komisja ds. wyjaśnienia przypadków przedstawianych w filmie "Tylko nie mów nikomu", premier Morawiecki stwierdził, że nie rząd "nie widzi takiej potrzeby".
Gwałt na nieletnim: nie będzie przedawnienia
Co więcej, zgwałcenie dziecka nie będzie już podlegać przedawnieniu. Do tej pory gwałt na dziecku poniżej lat 15 przedawnia się na ogólnych zasadach, czyli po upływie 20 lat od czasu jej popełnienia, a jeżeli w tym czasie wszczęto postępowanie – po upływie lat 30.
Dodatkowo rząd zamierza podwyższyć wiek karny ochrony dzieci z 15 do 16 lat. Sprawca otrzyma również zakaz zbliżania i kontaktowania się z pokrzywdzonym przestępstwem seksualnym.
Pedofilia w Kościele. Duchowni wiedzieli, nie zareagowali?
Padło również pytanie wprost to, co w przypadku duchownych, którzy mieli wiedzieć o przestępstwach seksualnych w konkretnych parafiach, ale nie zareagowali. Pojawiło się m.in. nazwisko arcybiskupa Sławoja Leszka Głódzia.
- Wszystkie osoby, które wejdą w posiadanie wiedzy dotyczącej tych haniebnych czynów będą zagrożone sankcjami karnymi w przypadku ukrywania tych informacji. Chcemy walczyć ze zmową milczenia - odpowiada premier. - Zostały przyjęte kryteria w ramach trudnych negocjacji, obiektywnie dotyczą każdego środowiska. Sugerowanie, że któreś środowisko zostało lepiej potraktowane jest oczywistą manipulacją - powiedział Zbigniew Ziobro
- Kiedy mówię o innych środowiskach, mam na myśli, że tam też występują te zjawiska. Z pewnością to środowisko pokazane w filmie pokazuje konieczność karania za nieujawnianie faktów dotyczących tych haniebnych zachowań - dodał z kolei Mateusz Morawiecki.
Przypomnijmy: Wirtualna Polska jako pierwsza informowała o zmianach w prawie po premierze głośnego filmu braci Sekielskich "Tylko nie mów nikomu" o pedofilii w polskim Kościele. Jak podał reporter WP Michał Wróblewski, kluczowa będzie zmiana m.in. art. 200 Kodeksu karnego, która ma na celu zaostrzenie kar za akty pedofilskie, zwłaszcza skierowane przeciwko najmłodszym dzieciom.
Widziałeś film Tomasza Sekielskiego? Dołącz do naszej akcji na Facebooku.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl