Ratownicy w Doniecku nadal szukają 10 górników
Ukraińscy ratownicy kontynuują
poszukiwania dziesięciu górników, uznanych za zaginionych po wybuchu metanu w kopalni węgla kamiennego im. Zasiadki
w Doniecku na wschodzie Ukrainy - podała doniecka delegatura
ministerstwa ds. sytuacji nadzwyczajnych.
21.11.2007 | aktual.: 21.11.2007 09:18
Galeria
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/wybuch-w-kopalni-na-ukrainie-6038692523218049g )[
]( http://wiadomosci.wp.pl/wybuch-w-kopalni-na-ukrainie-6038692523218049g )
Wybuch w kopalni na Ukrainie
Dotychczas odnaleziono ciała 90 śmiertelnych ofiar wybuchu.
Akcję ratowniczą utrudnia pożar, który z nową siłą rozgorzał w kopalni we wtorek wieczorem. Według wicepremiera Andrija Klujewa, stojącego na czele komisji rządowej badającej przyczyny katastrofy, temperatura w sztolni, w której doszło do wypadku, wzrosła tego dnia do 600 stopni Celsjusza. Nadzieje, że poszukiwani żyją, są w tej sytuacji równe zeru.
W Doniecku i okolicznych miejscowościach odbyły się pogrzeby 28 górników, którzy w momencie eksplozji pracowali pod ziemią.
Do wybuchu w kopalni im. Zasiadki doszło na głębokości ponad tysiąca metrów. Pod ziemią znajdowało się wówczas ok. 450 górników nocnej zmiany. Większość z nich udało się ewakuować.
Eksplozja w Doniecku jest największą katastrofą w ukraińskim górnictwie od czasu uzyskania przez Ukrainę niepodległości. Dotychczas najtragiczniejszym w skutkach wypadkiem był wybuch pyłu węglowego w kopalni im. Barakowa w Krasnodonie w obwodzie ługańskim w roku 2000. Zginęło wówczas 80 osób.