Rasistowski atak w Łodzi. Sąd wydał wyrok
"Świnia", "czarnuch" i "pier...ony turban" - takie wyzwiska usłyszał obywatel Bangaldeszu, sprzedawca łódzkiego baru. Dwaj mężczyźni, którzy go obrażali zostali skazani w poniedziałek na dwa lata więzienia.
15.01.2018 16:52
- Okoliczności tych czynów i wina obu oskarżonych nie budzi wątpliwości - mówił sędzia Michał Jabłoński podczas uzasadnienia decyzji. - To jakieś nieporozumienie, ja bardzo lubię obcokrajowców - mówił z kolei jeden ze skazanych.
Do przestępstwa doszło w poniedziałek wielkanocny ub.r. Dwaj mężczyźni (35 i 40 lat) przyszli do baru, w którym zatrudniony był Banglijczyk. Początkowo tylko się z niego naśmiewali. Świadkiem tego był policjant, który czekał na zamówienie, ale po chwili wyszedł - podaje tvn24.pl.
Podczas nieobecności funkcjonariusza mężczyźni skończyli z "żartami" i zaczęli go obrażać. Krzyczeli, że jest "świnią", "czarnuchem" i "pier...onym turbanem". - Wyzywany chłopak nie wytrzymał i pokazał tamtym środkowy palec - zeznawał potem jeden ze świadków. Ten gest tylko zaostrzył sytuację.
Jeden z kolegów Banglijczyka został opluty i w odwecie oblał napastników sosem. To tak bardzo rozjuszyło mężczyzn, że zaczęli okładać pracowników baru krzesłami. Okazało się, że 35 i 40- latek byli pijani. Godzinę po wydarzeniu zostali aresztowani przez policję.
Poniedziałkowy wyrok więzienia jest nieprawomocny, skazani będą się odwoływać. Dodatkowo muszą zapłacić na korzyść pokrzywdzonego po 2 tys. zł.
Źródło: tvn24.pl