PolskaRaka piersi można leczyć skuteczniej

Raka piersi można leczyć skuteczniej

Lek przeciwnowotworowy - herceptyna - wyraźnie poprawia wyniki leczenia raka piersi - przekonuje prof. Jacek Jassem z kliniki Onkologii i Radioterapii Akademii Medycznej w Gdańsku.

Podczas konferencji, odbywającej sie w czwartek w Centrum Prasowym Polskiej Agencji Prasowej, Jassem przekazał najnowsze doniesienia ze światowego zjazdu Amerykańskiego Towarzystwa Onkologii Klinicznej (ASCO). W Orlando spotkało się ponad 20 tysięcy specjalistów z całego świata, którzy przedstawili prawie 4 tysiące publikacji wykładów i sesji plakatowych (w tym 17 prac z Polski).

W Polsce odbyło się już spotkanie krajowych onkologów "Po ASCO", którego celem było zapoznanie możliwie wielu naszych lekarzy z najnowszymi osiągnięciami onkologii. Wielu informacji dostarcza także strona www.poasco.pl.

W Orlando prof. Jassem skoncentrował się na tematyce związanej z leczeniem raka piersi, nowotworze najczęstszym wśród polskich kobiet. Co roku w Polsce odnotowuje się 10 tys. zachorowań i 5 tys. zgonów. Powodem gorszych niż w innych krajach wyników leczenia jest przede wszystkim późne wykrywanie choroby.

Podstawowe znaczenie ma nadal leczenie chirurgiczne - ale coraz częściej wystarczy częściowy zabieg, bez radykalnego usuwania zaatakowanej przez nowotwór piersi. Oprócz wczesnego wykrywania, najważniejszym źródłem poprawy wyników leczenia raka piersi - zwłaszcza przedłużenia życia - jest leczenie uzupełniające zabieg chirurgiczny. Radioterapia niszczy mikroogniska pozostałe po operacji, zaś leczenie systemowe dosięga niebezpiecznych mikroprzerzutów. Oprócz chemioterapii stosowane są leki hormonalne i metody biologiczne.

Mniej więcej w 1/4 przypadków w komórkach nowotworowych pacjentek stwierdza się nadmierne występowanie receptora HER-2. Jego zablokowanie wyraźnie polepsza rezultaty leczenia. W tym celu wykorzystywana jest herceptyna (trastuzumab), niezwykły lek będący połączeniem ludzkiego przeciwciała z fragmentami przeciwciała myszy. Herceptyna wiąże się z receptorem HER-2. Jak wykazały przedstawione podczas kongresu badania, takie leczenie przedłuża życie, zmniejsza ryzyko nawrotu i przerzutów. Herceptyna ma jednak również działanie uboczne - może uszkadzać serce.

Także bewacizumab - środek hamujący powstawanie nowych naczyń krwionośnych, które odżywiają guza - wykazał (w połączeniu z paklitakselem) swoją skuteczność w leczeniu zaawansowanego raka piersi.

Jest to jednak terapia droga - leczenie tylko jednej pacjentki jednym z tych leków oznacza wydatek około 170 tysięcy złotych rocznie. Powinniśmy zmienić sposób leczenia raka piersi. Ale czy nas na to stać? - zakończył swoje wystąpienie prof. Jassem.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)