Rafał Woś: Komitet Obrony Demokracji ma problem z wiarygodnością
- Komitet Obrony Demokracji ma duży problem z wiarygodnością - stwierdził w programie #dziejesienazywo Rafał Woś z "Polityki". Jego zdaniem, używanie zbyt szybko dużych słów prowadzi do dewaluacji ich działalności. - Tworzy też wrażenie, że nie chodzi o obronę demokracji, ale status quo - dodał publicysta.
07.12.2015 | aktual.: 07.12.2015 16:37
- Bardzo mocno przeciwstawiam się traktowaniu konstytucji jako takiego "menu" - wybieramy to, na co mamy ochotę - oznajmił Woś.
Z kolei Bogusław Chrabota ("Rzeczpospolita") podkreślił, że przebudowa systemu konstytucyjnego w Polsce to wizja państwa według PiS. - To jest konkretny plan, mający na celu zwiększenia siły egzekutywy kosztem legislatywy. Szukają potencjalnych instrumentów do tego, a TK nim jest - dodał.
- Oni dojdą konsekwentnie do przejęcia TK, tu nie mam żadnych wątpliwości. Pytanie tylko, czy możemy z góry zakładać, że ludzie, którzy będą w TK, wyzbędą się z własnej woli niezawisłości sędziów. Tu mam wątpliwości. To nie będzie takie proste. Długa, dziewięcioletnia kadencja chroni sędziów - stwierdził publicysta.
Zdaniem Chraboty, rozmowa o konstytucji i jej zmianie ma merytoryczne uzasadnienie. - Konstytucja 1997 roku to konstytucja bezpiecznej liberalno-demokratycznej Europy; bez zagrożeń, które przyniósł początek XXI wieku - mówił gość #dziejesienazywo.
Podkreślił, że rozmowa nie jest bez sensu, ale nie można jej prowadzić w atmosferze "szaleństwa, krzyku i rozpętanych emocji", bo to jest przeciwskuteczne.
