Rafał Gaweł skazany na dwa lata więzienia. Za oszustwa
Sąd Apelacyjny w Białymstoku obniżył do dwóch lat więzienia karę dla współzałożyciela Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych Rafała Gawła. Był on oskarżony m.in. o oszustwa. Wyrok jest prawomocny.
Rafał Gaweł (zgodził się na podanie nazwiska i upublicznienie wizerunku) został skazany przez sąd pierwszej instancji na cztery lata więzienia. Na ławie oskarżonych zasiadły też jego była żona i wspólniczka. Obie otrzymały wyroki w więzienia w zawieszeniu.
Współzałożyciel Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych był oskarżony o oszustwa i wyłudzenia na kwotę kilkuset tysięcy złotych. Pokrzywdzonymi byli właściciele firm, z którymi Gaweł robił interesy, bank (220 tys. zł) czy Fundacja im. Stefana Batorego (107 tys. zł), z której wyłudził dotację na założenie Ośrodka. Na obniżenie wyroku miał wpływ fakt, że Gaweł zwrócił część otrzymanej dotacji, którą przeznaczył na prywatne cele.
"Pozory działalności pro publico bono"
- Przestępstwa, których dopuszczał się oskarżony, nie mogą spotkać się z pobłażliwym traktowaniem. Dysponowanie środkami publicznymi wymaga przejrzystości i uczciwości. Tworzył on pozory działalności pro publico bono, a pożyczki i dotacje przyznawane na finansowanie projektów obywatelskich przeznaczał na własne cele - powiedziała w uzasadnieniu sędzia Alina Kamińska, cytowana przez "Kurier Poranny".
Zobacz także: Ksenofobiczny incydent w tramwaju w Poznaniu
Dziennik przytacza też komentarze skazanego, który twierdzi, że kara to zemsta prokuratury za jej ośmieszenie. Kilka lat temu Gaweł zgłosił jej narysowaną na jednym z budnynków w Białymstoku swastykę. Prokuratorzy odmówili wszczęcia śledztwa w tej sprawie, tłumacząc, że w niektórych kulturach jest ona uznawana za symbol szczęścia.
Masz news, zdjęcie lub filmik? Daj znać przez dziejesie.wp.pl