Rafał Dutkiewicz, prezydent Wrocławia miał wypadek samochodowy
Kilka dni spędzi w szpitalu prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz, który został ranny w zderzeniu auta, którym kierował, z tramwajem. Dutkiewicz nie ustąpił pierwszeństwa i tramwaj uderzył w bok jego samochodu. Został ukarany mandatem i punktami karnymi.
Jak poinformował rzecznik wrocławskiego magistratu Arkadiusz Filipowski, Dutkiewicz ma złamane kości w obrębie miednicy i będzie unieruchomiony przez kilka tygodni. - W szpitalu spędzi najbliższe dni. Potem będą podejmowane kolejne decyzje dotyczące leczenia, zależne od stanu zdrowia pacjenta - powiedział rzecznik.
Do wypadku doszło o 6 rano na Mostach Młyńskich w samym centrum Wrocławia. - Prezydent nie ustąpił pierwszeństwa i jego samochód został uderzony w bok przez tramwaj - poinformował Filipowski. Pasażerom tramwaju i motorniczemu nic się nie stało. Dutkiewicz prowadził służbowy samochód.
Jak poinformował rzecznik dolnośląskiej policji Paweł Petrykowski, Dutkiewicz został ukarany mandatem w wysokości 500 złotych i 11 punktami karnymi. Badanie alkomatem wykazało, że prezydent był trzeźwy.
W oświadczaniu Dutkiewicz przeprosił uczestników zajścia - pasażerów i motorniczego tramwaju - za spowodowanie wypadku.
Według rzecznika magistratu Dutkiewicz jechał rano do pracy. Wcześniej chciał spotkać się z byłym metropolitą wrocławskim kardynałem Henrykiem Gulbinowiczem, uprzedzając umówione z nim spotkanie na środę w ratuszu. - Prezydent nie chciał fatygować księdza kardynała i postanowił spontanicznie sam złożyć mu wizytę wcześniej. Do spotkania jednak nie doszło - podał Filipowski.
Prezydenta w pełnieniu obowiązków zastąpi do 25 kwietnia Maciej Bluj - jeden z wiceprezydentów.
