Radykalna zmiana pogody. Niewykluczony śnieg z deszczem
Czas pożegnać się ze słoneczną i niemal letnią pogodą. Już w przyszłym tygodniu nastąpi radykalna zmiana aury. Temperatura może spaść poniżej zera i niewykluczone są pierwsze opady deszczu ze śniegiem.
Za oknem od ponad tygodnia w jesiennym słońcu mienią się liście w różnobarwnych kolorach, a ludzie ubierają się, jakby był co najmniej maj lub sierpień. Szlaki górskie przeżywają oblężenie, niczym w środku letniego sezonu. Wszystko dzięki wyżowi znad Rosji, który właśnie sobie przypomniał, że musi ruszać dalej. Jeszcze tylko dziś będziemy pod jego wpływem.
Od jutra centralna Europa, w tym Polska, zaczną dostawać się pod wpływ dość rozległego wału wyżowego, który rozciąga się od Atlantyku po naszych zachodnich sąsiadów. Wraz z nim napłynie nieco chłodniejsza i bardziej bogata w wilgoć masa powietrza polarnomorskiego. Front atmosferyczny o charakterze mieszanym dotrze do Polski nocą z czwartku na piątek, przynosząc na południu oraz północy niewielkie przelotne opady deszczu.
Zmiana pogody będzie dość radykalna. Zrobi się chłodniej. Temperatura maksymalna osiągnie zaledwie 15-16 stopni C, a lokalnie, pod warstwą chmur, nie więcej niż 13 stopni. To jeszcze nie koniec zmian. W przyszłym tygodniu na zachodzie Europy do głosu dojdzie potężny wyż atlantycki. Zazwyczaj wyże kojarzą się nam z piękną i słoneczną pogodą, taką jak teraz. Niestety, ten skieruje do nas linię prądu strumieniowego biegnącego daleką północą Europy. Stamtąd zaczną spływać ośrodki niżowe, których fronty będą raz po raz przechodzić nad Polską.
Wzrośnie także prędkość wiatru, który na nizinach może osiągać 70 km na godz., nad morzem 80-90 km, a w górach nawet 100-110 km. Niestety, wiatr będzie miał kierunek północny. Spowoduje to natychmiastowy spadek temperatury odczuwalnej do zaledwie 5 stopni.
Tak rozległy wyż atlantycki może sugerować także spływ arktycznej masy powietrza z północy. Nie jest zatem wykluczone, że przyjdzie się nam zmierzyć z większymi spadkami temperatury, nawet do wartości ujemnych, oraz pierwszymi opadami deszczu ze śniegiem i śniegu. Póki co, cieszmy się z piękną aurą za oknem. W tym roku podobnego scenariusza pogody już nie doświadczymy.
**Jarosław Turała
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl