Radosław Sikorski: cała ambasada na Kubie dwoi się i troi, żeby zdobyć cygara dla Tuska
Tygodnik "Wprost" opublikował nagranie rozmowy ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego z byłym ministrem finansów Jackiem Rostowskim. Wcześniej ujawnił stenogram tego nagrania. Do rozmowy doszło wiosną br. w warszawskiej restauracji Amber Room. W opublikowanych fragmentach rozmowy Sikorski i Rostowski mówią m.in. o premierze Wielkiej Brytanii Davidzie Cameronie. Oceniają jego zapowiedź wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej i krytykują jego politykę imigracyjną. Mowa jest także o kubańskich cygarach dla Donalda Tuska.
- Cała ambasada na Kubie dwoi się i troi, żeby zdobyć najlepsze cygara dla Tuska -- odpowiada szef dyplomacji Radosław Sikorski byłemu wicepremierowi Jackowi Rostowskiemu. - Ja się staram, kubańskie cygara, a dopiero gdzieś za piątym razem gdzieś pobocznie się dowiaduję, że on nie lubi kubańskich cygar. Woli słabsze. Kubańskie za mocne, ale niech powie do cholery. Placówka się dwoi i troi, najlepsze kubańskie cygara, przesyłka dyplomatyczna... - opowiada Sikorski.
Żali się też, że nie może zdobyć armaniaku rocznik 1957, który chce dać premierowi w prezencie.
W innym fragmencie nagrania Sikorski mówi, że "można zajeb... PiS komisją śledczą ws. Macierewicza". - Kaczyński się przyspawał do Macierewicza i teraz trzeba Macierewiczem ich obu na dno pociągnąć - ocenia szef MSZ. O premierze Donaldzie Tusku Sikorski mówi, że "nie jest geniuszem administrowania". - On dał nam dużo swobody, ale ja bym swoim ministrom tyle nie dał - deklaruje Sikorski.
Źródło: "Wprost", WP.PL