PolitykaRadosław Sikorski alarmuje, że rząd uzbroi ONR. Sprawdziliśmy, czy to prawda

Radosław Sikorski alarmuje, że rząd uzbroi ONR. Sprawdziliśmy, czy to prawda

Na Twitterze pojawił się niepokojący wpis Radosława Sikorskiego, w którym alarmuje on, że resort Antoniego Macierewicza zamierza uzbroić w karabiny członków skrajnie nacjonalistycznej organizacji ONR. "Po cichu przepychana jest ustawa, która umożliwi stowarzyszeniom, które zawarły porozumienie z MON, czyli na przykład ONR, posiadanie i strzelanie z karabinów maszynowych". Sprawdziliśmy, ile prawdy jest w jego tweecie.

Radosław Sikorski alarmuje, że rząd uzbroi ONR. Sprawdziliśmy, czy to prawda
Źródło zdjęć: © East News | MARIUSZ GACZYNSKI

08.12.2017 | aktual.: 08.12.2017 17:05

Faktycznie posłowie pracują nad zmianami w ustawie o dostępie do broni i amunicji (druk 2074). Ustawa wpłynęła do Sejmu jako projekt poselski 31 października. Dzięki takiemu trybowi można było ominąć konsultacje społeczne. W rzeczywistości projekt dotyczy m.in. "rozszerzenia kręgu podmiotów uprawnionych do posiadania broni samoczynnej", czyli umożliwienia organizacjom proobronnym korzystania z niektórych typów broni i amunicji.

4 grudnia projekt trafił do komisji, skąd już po dwóch dniach sporządzono jego sprawozdanie (druk 2098). Czytamy w nim, że: "Właściwy organ policji wydaje pozwolenie na broń, jeżeli wnioskodawca przedstawi ważną przyczynę posiadania broni". Wnioskodawca musi jednak udokumentować co najmniej roczne członkostwo w stowarzyszeniu o charakterze strzeleckim lub proobronnym – dla pozwolenia na broń do celów sportowych lub rekreacyjnych na strzelnicy.

Nie jest więc prawdą, że ONR dostanie broń. Nie jest on bowiem, przynajmniej na razie, organizacją o charakterze proobronym lub strzeleckim. ONR dzieli się na stowarzyszenia odpowiadające konkretnym regionom. Nawet statutowa zmiana charakteru stowarzyszenia wciąż wymagałaby zawarcia umowy z Ministerstwem Obrony Narodowej, której do tej pory ta organizacja nacjonalistyczna nie zawarła. Czekamy, aż MON wyśle nam listę stowarzyszeń, które zawarły porozumienie z ministerstwem.

Do mediów wciąż docierają jednak doniesienia, które mówią o wstępowaniu osób związanych z organizacjami skrajnie prawicowymi do organizacji proobronych. Chodzi o Wojska Obrony Terytorialnej, które jednak nie muszą korzystać ze zmian, jakie niesie nowelizacja wymienionej przez Sikorskiego ustawy. WOT uzbrajane jest bowiem przez rząd w najnowszą broń, taką jak karabiny MSBS-5 "Grot". Nie potrzeba do tego żadnej zmiany przepisów.

Internauci zauważyli, że Sikorski dopuszcza się w swoim wpisie stwierdzenia, a nie sugestii. Wytykają mu przy tym, że informacja, którą podał, jest nieprawdą.

Były minister spraw zagranicznych nie ma w tym tygodniu szczęścia do internetowych wpisów. W czwartek zamieścił na Twitterze wpis, w którym obraził Beatę Szydło nazywając ją "wrednym babsztylem". Jego wpis odbił się szerokim echem w sieci, wywołując wiele negatywnych komentarzy. Więcej o sprawie przeczytacie poniżej.

Zobacz także
Komentarze (209)