Radom: kapłani nie są bezpieczni
Administrator diecezji radomskiej bp Stefan Siczek zaapelował w sobotę do wiernych, aby troszczyli się o bezpieczeństwo swoich duszpasterzy chodzących po "kolędzie". 3 stycznia jeden z radomskich proboszczów, który wracał z wizyty duszpasterskiej, został brutalnie pobity przez nieznanych sprawców. Kapłan z licznymi obrażeniami przebywa w szpitalu.
05.01.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Bp Stefan Siczek, który wystąpił ze specjalną odezwą na antenie diecezjalnego Radia Ave powiedział, że ksiądz nie powinien sam odchodzić z "kolędy" do domu.
Zwracajmy uwagę na klatki schodowe, troszczmy się o bezpieczeństwo duszpasterzy i zwracajmy uwagę na podejrzane osoby - zaapelował administrator diecezji radomskiej. Zauważył również, że powoli zanika tradycja witania przez gospodarzy domu kapłana przychodzącego z wizytą duszpasterską, jak również odprowadzania księdza do swego sąsiada.
Takie zachowane jest ważne również dlatego, że ludzie podczas "kolędy" składają ofiary na Kościół. Niestety, są wśród nas tacy, którzy czyhają na te ofiary napadając na kapłanów - powiedział bp Siczek. (miz)