Radny Samoobrony nie trafił do aresztu
Zatrzymany we wtorek radny powiatu
sieradzkiego z Samoobrony podejrzany o molestowanie seksualne i
rozpijanie dwóch nieletnich dziewczyn, nie trafił do aresztu.
24.12.2003 | aktual.: 24.12.2003 15:54
Mężczyźnie grozi kara do 10 lat więzienia. Z wnioskiem o aresztowanie 48-letniego Włodzimierza P. wystąpiła w środę do sieradzkiego sądu tamtejsza prokuratura.
"Sąd nie uwzględnił jednak tego wniosku, uznając, że nie jest konieczne stosowanie tymczasowego aresztowania" - powiedział rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi, Krzysztof Kopania.
Zapowiedział, że prokuratura złoży zażalenie na decyzję sądu.
Doniesienie o popełnieniu przestępstwa przez radnego złożył w ubiegłym tygodniu w prokuraturze ojciec 14-latki. W związku z tą sprawą przesłuchano też drugą - 16-letnią obecnie - dziewczynę.
Prokuratura przedstawiła Włodzimierzowi P. zarzuty usiłowania doprowadzenia małoletniej poniżej 15. roku życia do czynności seksualnej oraz doprowadzenia siłą 15-letniej dziewczyny do poddania się takiej czynności. Jest on również podejrzany o rozpijania osób małoletnich. Do zdarzeń miało dojść w ubiegłym roku i tydzień temu.
Podczas przesłuchania mężczyzna nie przyznał się do winy. Ze względu na dobro pokrzywdzonych i prowadzonego śledztwa prokuratura nie udziela więcej informacji w tej sprawie.