Radny PiS oburzony "homoseksualnymi pocałunkami" w widowisku upamiętniającym 60. rocznicę Poznańskiego Czerwca '56
• W 60. rocznicę Poznańskiego Czerwca '56 przedstawiono widowisko wyreżyserowane przez Jana Komasę
• Radnemu PiS nie spodobał się pocałunek męskich aktorów występujących na scenie
• Michał Boruczkowski zażądał wyjaśnień od prezydenta Poznania
11.07.2016 | aktual.: 11.07.2016 16:50
28 czerwca na placu Mickiewicza odbyły się główne uroczystości 60. rocznicy Poznańskiego Czerwca '56. Po oficjalnej części, w której swoje przemówienia wygłosili m.in. prezydenci Polski i Węgier, zgromadzeni poznaniacy mogli obejrzeć widowisko multimedialne pt. "Ksenofonia. Symfonia dla innego" wyreżyserowane przez Jana Komasę.
Spektakl nie spodobał się Michałowi Boruczkowskiemu, poznańskiemu radnemu Prawa i Sprawiedliwości, który zauważył, że w jednej ze scen całowali się występujący w przedstawieniu męscy aktorzy. Radny złożył oficjalną interpelację adresowaną do prezydenta Poznania Jacka Jaśkowiaka, w której pyta m.in.: jaki związek z wydarzeniami Czerwca '56 mają "homoseksualne pocałunki", czy prezydent Poznania "uważa homoseksualne pocałunki za estetyczne" i "dodające uroku obchodom 60-tej rocznicy Poznańskiego Czerwca '56?".
Michał Boruczkowski zwraca też uwagę prezydentowi, że większość uczestników Poznańskiego Czerwca '56 było katolikami, a jednym z głównych haseł demonstracji sprzed 60 lat była walka o Boga w życiu publicznym. "Czy pan prezydent wie, że dokonywanie aktów homoseksualnych jest w wierze katolickiej zdefiniowane jako grzech?" - pyta dalej radny.
W interpelacji prosi też o wyjaśnienie, czy Jacek Jaśkowiak analizował, czy "pocałunki homoseksualne" nie zostaną uznane za wykroczenie polegające na nieobyczajnym wybryku oraz czy w przyszłości prezydent Poznania chce z budżetu miasta finansować "bardziej śmiałe akty cielesne".
Radny interpelację złożył 6 lipca. Prezydent Jacek Jaśkowiak ma 21 dni na udzielenie mu odpowiedzi.
Przypomnijmy, że to nie pierwsza dość niecodzienna interpelacja Michała Boruczkowskiego. Swego czasu proponował on, aby komin Starej Gazowni zamienić w minaret, a niedawno informował, że w Poznaniu grasuje gang łowców organów, który usypia poznaniaków, aby sprawdzić, czy nadają się na dawców narządów.
Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .