Radni PiS nie chcą laptopów i komórek
Warszawscy radni Prawa i Sprawiedliwości są przeciwni planowanemu przez przewodniczącego Rady Warszawy Lecha Jaworskiego (PO) zakupowi laptopów i telefonów komórkowych dla szefów komisji w radzie miasta. Proponują, aby za te pieniądze zakupić nowe pompy infuzyjne.
31.01.2007 17:30
Mamy propozycje dla pana przewodniczącego, aby w związku z wycofaniem ze stołecznych szpitali wadliwych pomp infuzyjnych, pieniądze przeznaczone na zakup laptopów i komórek przeznaczyć na kupno nowych pomp - powiedział podczas środowej konferencji prasowej Zbigniew Cierpisz (PiS) z komisji zdrowia w Radzie Warszawy. Według niego, w stolicy trzeba wymienić 100 pomp infuzyjnych na kwotę 445 tys.
Zdaniem szefa klubu stołecznych radnych PiS Marka Makucha, przedstawiciele tego ugrupowania nie będą "tolerować zakupu gadżetów przez pana Jaworskiego i nie przyjmą gadżetów kupionych za publiczne pieniądze" - podkreślił.
Przewodniczący komisji, aby mogli sprawnie i efektywnie funkcjonować, powinni mieć ku temu odpowiednie narzędzia. W związku z tym wyposażenie ich w laptopy i telefony komórkowe z określonym limitem z pewnością będzie temu sprzyjać - powiedział przewodniczący Rady Lech Jaworski.
Jak poinformował, na sprzęt będzie ogłoszony przetarg. Według jego szacunków, na każdą osobę zostanie przeznaczone 2,5 tys. zł. Prezydent stolicy Hanna Gronkiewicz-Waltz wyraziła już zgodę na podjęcie takich kroków.
Według radnych PiS w 2007 w budżecie miasta na ochronę zdrowia przewidziano 48 mln zł.
Pierwszy raz od 2003 roku wydatki na inwestycję zdrowia spadły drastycznie do 48 mln zł - powiedział Makuch.
Jak poinformowała dyrektor biura polityki zdrowotnej Elżbieta Wierzchowska, kwota 48 mln została zamieszczona w projekcie budżetu przygotowanym przez pełniącego funkcję prezydenta stolicy Kazimierza Marcinkiewicza.
Dostałam ten budżet w spadku po ekipie pana Marcinkiewicza. Walczę i proszę, aby radni podwyższyli ten budżet chociaż o 20 mln zł - powiedziała Wierzchowska.
Rada Warszawy do 30 marca musi zatwierdzić budżet na 2007 rok.