Radiowóz zamiast karetki. Akcja bielskich strażaków i policjantów

Przeciążenie systemu ochrony zdrowia wywołane ogromnym przyrostem zakażeń koronawirusem powoduje, że pogotowiu ratunkowemu brakuje karetek mogących wyjechać na interwencję. Do takiej sytuacji doszło w Bielsku-Białej, ale na szczęście kolegom z ratownictwa medycznego pomogli policjanci i strażacy.

Radiowóz zamiast karetki. Bielscy strażacy i policjanci pomogli w ratowaniu życia
Radiowóz zamiast karetki. Bielscy strażacy i policjanci pomogli w ratowaniu życia
Źródło zdjęć: © PAP

02.04.2021 12:20

W środę około godziny 18.00 bielska straż pożarna odebrała zgłoszenie o nieszczęśliwym wypadku, do którego doszło podczas prac gospodarczych. Mężczyzna pracujący piłą mechaniczną wskutek niefortunnego ciągu zdarzeń odciął sobie rękę. Mimo, że sytuacja wymagała interwencji ratownictwa medycznego, to dyspozytorom nie udało się znaleźć żadnej wolnej karetki. Strażacy natychmiast podjęli decyzję o interwencji.

Bezprecedensowa sytuacja. Pacjent do szpitala pojechał radiowozem

Po dotarciu na miejsce zdarzenia strażacy niezwłocznie udzielili mężczyźnie pierwszej pomocy. Odniesione obrażenia w postaci ran szarpanych powodowały bardzo szybką utratę krwi i konieczne było jak najszybsze przetransportowania poszkodowanego do szpitala. Niestety, poza niedostępnością karetek, nie było też możliwości zadysponowania śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Strażacy i pomagający im policjanci podjęli bezprecedensową decyzję, by wbrew wszelkim procedurom przetransportować mężczyznę do szpitala radiowozem. W eskorcie wozu strażackiego funkcjonariusze zawieźli poszkodowanego do Wojewódzkiego szpitala w Bielsku-Białej. Z informacji serwisu bielsko.info wynika, że to pierwszy przypadek w historii województwa, by to policja przewoziła pacjenta do placówki medycznej.

Adam Niedzielski przegrywa z pandemią? Wojciech Maksymowicz podał dramatyczne dane

Źródło: bielsko.info

Zobacz także
Komentarze (118)