Radio 357 zebrało prawie 280 tys. zł. Sukces charytatywnej zbiórki

23 grudnia o godz. 16 rozpoczęła się świąteczna licytacja w Radiu 357. Pieniądze były zbierane na sprzęt komputerowy dla dzieci. "Pandemia pokazała problem, który do tej pory mógł wydawać się błahy. Po przejściu na zdalne nauczanie okazało się, że aż 300 tysięcy dzieci nie ma dostępu do komputera. Kolejne 1,3 mln musi dzielić sprzęt z rodzeństwem. De facto oznacza to, że ci uczniowie zostali pozbawieni dostępu do edukacji" - brzmiał opis zbiórki.

Do wylicytowania w Radiu 357 były m.in. obraz Iwana Kulika namalowany przez Kubę Strzyczkowskiego, rakieta od tenisistki Igi Świątek, kubek i płyta DVD Quo Vadis od Franciszka Pieczki, szklany dzwon od Marka Niedźwieckiego, kolacja z Renatą Przemyk, pean na cześć zwycięzcy licytacji od Grupy MoCarta, obraz od Miki Urbaniak i Victora Daviesa, udział w nagraniu piosenki "Przyjaciół pewnej ryby 2021", czy walizka z logo WP.

Przeczytaj: Polskie Radio zastrzegło nazwę "Przyjaciele Karpia". Pomysłodawca akcji Kuba Strzyczkowski jest rozbawiony

Zbiórka Radia 357 okazała się sukcesem. Rakieta, którą Iga Świątek wygrała na Roland Gaross, została wylicytowana za 26 357 złotych. Oficjalnie zebrano 278 134 złote. "To pieniądze, które pomogą bardzo wielu dzieciom uczyć się zdalnie w tych dziwnych czasach. Są państwo niesamowici. Kłaniamy się do samej ziemi. Dla takich chwil warto było pracować te trzy miesiące" - skomentowali licytację przedstawiciele Radia 357.

Licytacji w Radiu 357 słuchało co najmniej 93 tys. osób. "Nie najgorzej jak na internetowe radio, które jeszcze nie wystartowało" - dodali twórcy Radia 357. Dla porównania, podczas licytacji "Trójki", w której przez wiele lat pracowali obecni dziennikarze Radia 357, udało się zebrać ok. 26 tys. zł. Podczas aukcji Programu Trzeciego PR zbierano pieniądze na rzecz wdów i sierot po policjantach.

Przeczytaj: Wojciech Mann o konflikcie z Radiem 357. Ciąg dalszy afery radiowej Trójki

Źródło: radio357.pl, Radio 357/Twitter, Facebook